InfiniteLove, jeśli podajemy komendy, to nie przepisuj ich bo łatwo o pomyłkę. Np. tu zamiast 1 jest małe L

Ctrl+C i do terminala wklejasz Crtl+Shift+V.
(27-04-2019, 21:42)yahoob3 napisał(a): [ -> ]InfiniteLove, jeśli podajemy komendy, to nie przepisuj ich bo łatwo o pomyłkę. Np. tu zamiast 1 jest małe L 
Ctrl+C i do terminala wklejasz Crtl+Shift+V.
Kod:
mint@mint:~$ sudo fdisk -l /dev/sda
Disk /dev/sda: 698.7 GiB, 750156374016 bytes, 1465149168 sectors
Units: sectors of 1 * 512 = 512 bytes
Sector size (logical/physical): 512 bytes / 4096 bytes
I/O size (minimum/optimal): 4096 bytes / 4096 bytes
Disklabel type: dos
Disk identifier: 0x8de88dda
Device Boot Start End Sectors Size Id Type
/dev/sda1 * 2048 206847 204800 100M b W95 FAT32
/dev/sda2 206848 227762175 227555328 108.5G 7 HPFS/NTFS/exFAT
/dev/sda3 227762176 850745343 622983168 297.1G 7 HPFS/NTFS/exFAT
/dev/sda4 850745344 1465145343 614400000 293G 7 HPFS/NTFS/exFAT
Juz :-)
A napisali na pudelku, ze jest 750GB hdd.. eh... czy ktos jeszcze sprzedaje uczciwie? ;-P
Pojemność dysku producent podaje w systemie dziesiętnym, a komputer czyta w systemie binarnym. Inaczej się to liczy - mniejsza z tym.
Tablicę partycji masz - starą - dos'ową.
Żeby zainstalować ręcznie Minta musiałbyś zdjąć jedną z partycji sda3 lub sda4 (zapewne Windows jest na tej 108,5G - sda2), w jej miejsce utworzyć nową partycję rozszerzoną i na niej stworzyć trzy partycje logiczne pod instalację Linuksa. Oczywiście po "zdjęciu" partycji dane na niej idą do krainy wiecznych łowów.
Pewnie dlatego też instalator nie proponuje obok bo nie jest w stanie wykroić z wolnej przestrzeni kolejnych partycji, bo są 4 a tylko tyle podstawowych może być przy tablicy dosowej.
Dasz sobie z tym radę?
Spod Live można to zrobić okienkowo w Gparted (fdisk odpuszczamy - to taki dosowy program do zarządzania partycjami, coś jak terminal).
Kopia tego co masz potrzebnego na dysku wskazana. Bo jeśli nie masz doświadczenia, coś może pójść nie tak.
(28-04-2019, 00:55)yahoob3 napisał(a): [ -> ]Pojemność dysku producent podaje w systemie dziesiętnym, a komputer czyta w systemie binarnym. Inaczej się to liczy - mniejsza z tym.
Tablicę partycji masz - starą - dos'ową.
Żeby zainstalować ręcznie Minta musiałbyś zdjąć jedną z partycji sda3 lub sda4 (zapewne Windows jest na tej 108,5G - sda2), w jej miejsce utworzyć nową partycję rozszerzoną i na niej stworzyć trzy partycje logiczne pod instalację Linuksa. Oczywiście po "zdjęciu" partycji dane na niej idą do krainy wiecznych łowów.
Pewnie dlatego też instalator nie proponuje obok bo nie jest w stanie wykroić z wolnej przestrzeni kolejnych partycji, bo są 4 a tylko tyle podstawowych może być przy tablicy dosowej.
Dasz sobie z tym radę?
Spod Live można to zrobić okienkowo w Gparted (fdisk odpuszczamy - to taki dosowy program do zarządzania partycjami, coś jak terminal).
Kopia tego co masz potrzebnego na dysku wskazana. Bo jeśli nie masz doświadczenia, coś może pójść nie tak.
Hmm... wszystkie partycje mam raczej zajęte czy zdjęciami, filmami, muzyką czy grami. Nie będzie łatwo to wszystko poprzenosić. Spokojnie. Dzięki Tobie wiem co trzeba wziąć pod uwagę i co jest konieczne dla sprawy. Jako amator po prostu wydzieliłem sobie te 20GB wolnego miejsca na C: i miałem nadzieję, że tak się da no ale piszesz, że jest inaczej. Hmm... jak napisałem wiele rzeczy trzeba porobić i chcę to zrobić powoli i na spokojnie po przemyśleniach :-) Zatem cała partycja musi być do dyspozycji Minta, tak? :-)
Może nie tyle do dyspozycji Minta. Po prostu Mint potrzebuje co najmniej 1 partycji - zalecane są dwie lub trzy - ja polecam trzy: / - czyli partycja główna (30 GB powinno być OK), /home - partycja na pliki i ustawienia (im więcej tym lepiej) i SWAP - przestrzeń wymiany (tyle GB ile masz RAMu).
W Twoim przypadku chodzi o to, że nie możesz dorobić tej choć jednej partycji, bo nie ma na nią miejsca - trzeba je dopiero stworzyć.
Piszesz, że wydzieliłeś sobie 20 GB wolnego miejsca... spod zarządzania dyskami w Windows?
20 GB na całego Linuksa to trochę mało.
Jeśli uda ci się utworzyć na tych 20 GB partycję (w co wątpię), to wrócimy do tematu.
(28-04-2019, 11:50)yahoob3 napisał(a): [ -> ]Może nie tyle do dyspozycji Minta. Po prostu Mint potrzebuje co najmniej 1 partycji - zalecane są dwie lub trzy - ja polecam trzy: / - czyli partycja główna (30 GB powinno być OK), /home - partycja na pliki i ustawienia (im więcej tym lepiej) i SWAP - przestrzeń wymiany (tyle GB ile masz RAMu).
W Twoim przypadku chodzi o to, że nie możesz dorobić tej choć jednej partycji, bo nie ma na nią miejsca - trzeba je dopiero stworzyć.
Piszesz, że wydzieliłeś sobie 20 GB wolnego miejsca... spod zarządzania dyskami w Windows?
20 GB na całego Linuksa to trochę mało.
Jeśli uda ci się utworzyć na tych 20 GB partycję (w co wątpię), to wrócimy do tematu.
20GB czy to mało to nie wiem ale tyle właśnie zalecali dla Wirtualnego więc skąd tyle podałem :-)
Wirtualna maszyna to całkiem inna bajka.
Te 20 GB to na wejście, potem VBox czy tam VMP przydziela tyle ile trzeba.
Już się pogubiłem

Chcesz zainstalować Minta
obok Windows na fizycznej maszynie, czy w wirtualnej maszynie uruchamianej spod Windows?
(28-04-2019, 13:20)yahoob3 napisał(a): [ -> ]Wirtualna maszyna to całkiem inna bajka.
Te 20 GB to na wejście, potem VBox czy tam VMP przydziela tyle ile trzeba.
Już się pogubiłem 
Chcesz zainstalować Minta obok Windows na fizycznej maszynie, czy w wirtualnej maszynie uruchamianej spod Windows?
Ja tylko zadaje pytania. Tak ostatecznie to chętnie wywalę te Okienka gatesowe na zbity pysk no ale po kolei... Nie wiem jakich rzeczy nie będę mógł robić na Mincie które robiłem na Okienkach. Chcę to zrobić po kolei więc początkowo chciałem wirtuala zobaczyć i zobaczyłem choć muli ale napisaliście mi, że tak już po prostu musi być a teraz pora na pełną instalację i chciałem początkowo mieć oba systemy a ostatecznie gdy zobaczę cały "pakiet" możliwości to chętnie przejdę na samego Minta. No ale wcześniej chcę zobaczyć wszystkie konsekwencje porzucenia Okienek :-)
Nie znam się i po prostu dziwi mnie, że Linux tak dużo miejsca potrzebuje na żywo... całej partycji.. skoro na wirtualu chciał tylko 20GB no ale widocznie jest inaczej :-)

Dobre podejście.
Na virtualce nie trzeba żadnych partycji bo dysk virtualny tworzony jest na partycji (coś jak w katalogu) systemu hosta.
Do wygodnego korzystania z Linuksa IMO potrzeba, jak pisałem 30 GB na system (mówimy o Mincie, nie o Puppy Linux

), oddzielna partycja na pliki i ustawienia (bardzo przydatna rzecz) - wedle uznania - takie "Moje dokumenty" na osobnej partycji - bezpieczne przy reinstalacji systemu. Jest jeszcze parę plusów, ale o tym inną razą. SWAP (tyle ile RAM) jeśli korzystasz z hibernacji może się przydać. Czasem, jak nie ma dużo RAMu w koputerze i uruchomisz, np. jakąś wirtualną maszynę, system potrafi wykorzystać parę MB SWAP. W dobie terabajtowych dysków leżące odłogiem 4 czy 8 GB nie czyni różnicy
A wracając do tych 20 GB - na wirtualce 20 wystarczy, ale jeśli zaczniesz odkładać tam swoje pliki program zarządzający wielkością wirtualnej maszyny zwiększy automatycznie ilość miejsca.
Na pocieszenie: Linux to nie Windows, nie zajmie tyle miejsca ile znajdzie
