Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Humor
#21
0
(19-12-2020, 20:45)tomsd napisał(a): Już dzwoniło, wystarczy. Confused

Super. Cieszę się, że zrozumiałeś, że poczucie humoru jest jak dziura w d... - każdy ma swoje, niekoniecznie takie samo (mówię to poważnie, bez ironii, czy złośliwości).

[Obrazek: ovka5nX.jpg]



A to niech będzie nauką dla nas wszystkich:

[Obrazek: sqr9ug0.jpg]
Życzyłbym sobie, by mnie otaczali
Ludzie otyli, przyczesani gładko,
Po których widać, że zdrowo śpią w nocy.
Spójrz na Kasjusza: chudy, jakby głodny;
Zbyt wiele myśli; tacy najgroźniejsi.



Odpowiedz
#22
0
Cytat:Super. Cieszę się, że zrozumiałeś, że poczucie humoru jest jak dziura w d... - każdy ma swoje, niekoniecznie takie samo (mówię to poważnie, bez ironii, czy złośliwości).


Małe dopowiedzenie. To ja dzwoniłem, a nie mnie zadzwoniło. Nadal uważam, że istnieje różnica wyraźna między wyszydzaniem a poczuciem humoru.
Też życzliwie. Dobrego dnia. Wink
Odpowiedz
#23
0
I na dobry koniec dobrego dnia, tak świątecznie:

Życzyłbym sobie, by mnie otaczali
Ludzie otyli, przyczesani gładko,
Po których widać, że zdrowo śpią w nocy.
Spójrz na Kasjusza: chudy, jakby głodny;
Zbyt wiele myśli; tacy najgroźniejsi.



Odpowiedz
#24
0
Panowie, tylko mi tu świętej wojny nie róbcie, historia zna wystarczająco dużo takich "wojenek" i one wcale śmieszne nie były Wink
Jakby tu klasykiem:
Odpowiedz
#25
0
(20-12-2020, 20:48)dedito napisał(a): Panowie, tylko mi tu świętej wojny nie róbcie, historia zna wystarczająco dużo takich "wojenek" i one wcale śmieszne nie były Wink

Żadnej wojny nie będzie Smile

A skoro już weszliśmy w klimat Monty Pythona, to przypomnijmy sobie to:
Życzyłbym sobie, by mnie otaczali
Ludzie otyli, przyczesani gładko,
Po których widać, że zdrowo śpią w nocy.
Spójrz na Kasjusza: chudy, jakby głodny;
Zbyt wiele myśli; tacy najgroźniejsi.



Odpowiedz
#26
0
(20-12-2020, 13:45)tomsdb napisał(a):
Cytat:Super. Cieszę się, że zrozumiałeś, że poczucie humoru jest jak dziura w d... - każdy ma swoje, niekoniecznie takie samo (mówię to poważnie, bez ironii, czy złośliwości).
Nadal uważam, że istnieje różnica wyraźna między wyszydzaniem a poczuciem humoru.

Oczywiście, że istnieje, ale na pewno nie jest wyraźna.
Rzekłbym, że jest bardzo płynna, w zależności od poczucia humoru Smile
Odpowiedz
#27
0
[Obrazek: B7lgj5Il.jpg]

Dodano po pewnym czasie:
[Obrazek: MLxNxcxl.jpg]
Odpowiedz
#28
0
[Obrazek: 8Q4n0Vhl.jpg]
Odpowiedz
#29
0
[Obrazek: vIbeWX6l.jpg]
Odpowiedz
#30
0
i koniec poczucia humoru ?
Odpowiedz


Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości