0
Niestety testdisk oraz photorec nie czytają/widzą dysku SSD z automatu.
Nie znam się na nazewnictwie, ale musiałem udostępniać coś na kształt innej niż domyślna ścieżkę do partycji SSD (domyślna jest do dysków hdd), biorąc pod uwagę to, że partycja poprzedniego systemu była ruszana przez gparted - próbowałem zwiększyć miejsce na dysku posiłkując się jedną z porad, mówiła ona że brak miejsca może być jedną z przyczyn braku startu systemu.
Linux był na końcu dysku więc Gparted przesunął wszystkie dane z partycji linuxa o kilka GB do tyłu co pewnie mocno uszkodziło pliki które chciałbym odzyskać, i z racji braku czasu (komputer musi być gotowy do pracy we wtorek + roczne dziecko + żona w ciąży + szukanie dysku zewnętrznego w poszukiwaniu jakiegokolwiek back-up'u z plikami i zakładkami firefoxa + cała reszta litanii...) skutkiem jest poddanie się w próbie ratowania danych.
Zakladki znalazłem z 2018r.
Jeśli ktoś mógłby mnie naprowadzić na instrukcję jak uruchomić odzyskiwanie danych przez photorec pracując na dysku SSD (nie umiem udostępniać dysku SSD z konsoli mając na niej uruchomione komendy photorec, a niestety z braku czasu nie mogę pozwolić sobię na wyłączanie photorec w konsoli, powrót do zmian ścieżek itp.) to chętnie bym skorzystał z takiej pomocy.
Rozumiem, że niektórzy mogą potraktować to jako lenistwo, niestety nie mam czasu na zagłębianie się w każdy temat pokolei nawet gdybym chciał, budowa domu również pochłania tony czasu i na tym się skupiam jak już mam chwilę wolnego, trzeba doktoryzować się w każdej dziedzinie żeby mieć dom zbudowany tak jak się chcę, inaczej fachowcy potrafią człowieka sprowadzić na...... Po budowie chętnie przysiądę i zagłębię się troszkę w świat linuxa bo widzę że warto.
Zaczynałem przygodę z linuxem jako nastolatek (mandrake, mandriva, fedora, gentoo..., ostatecznie na chwilę zostałem przy ubuntu w tamtych czasach), jednak żadna dystrybucja nie pozwalała mi pracować na codzień z linuxem bez wpisywania komend od czasu do czasu lub nie spędzając godzin na konfigurację wstępną. Taką dystrybucją był mint cinnamon 17 z którym zaczynałem i w końcu zastąpił mi windowsa prawie w pełni. Chciałbym zostać z mintem
.
Obecnie szukam nowej stabilnej wersju Minta mate 20, ściągnę, usunę dwie obecne partycje mate (poprzedni i świeży system) zostawiając tylko windows 10 (na który muszę się logować od czasu do czasu żeby połączyć się z serwerem w pracy) i puste miejsce na którym postawię świeży system.
Jeśli mogę wtrącić do tego wątku - czy istnieje szansa, że Citrix farm będzie działał na mint 20? Na mint 19 niestety nie ruszył lub ja nie umiałem (za wcześnie się poddałem z braku czasu) tego ogarnąć. Jeśli jest ktoś, kto używa Citrix na linux to prosiłbym o informację że się da, będę wiedział że warto podrążyć temat.
Moderacja:Na inne sprawy zakładaj osobne wątki.
Nie znam się na nazewnictwie, ale musiałem udostępniać coś na kształt innej niż domyślna ścieżkę do partycji SSD (domyślna jest do dysków hdd), biorąc pod uwagę to, że partycja poprzedniego systemu była ruszana przez gparted - próbowałem zwiększyć miejsce na dysku posiłkując się jedną z porad, mówiła ona że brak miejsca może być jedną z przyczyn braku startu systemu.
Linux był na końcu dysku więc Gparted przesunął wszystkie dane z partycji linuxa o kilka GB do tyłu co pewnie mocno uszkodziło pliki które chciałbym odzyskać, i z racji braku czasu (komputer musi być gotowy do pracy we wtorek + roczne dziecko + żona w ciąży + szukanie dysku zewnętrznego w poszukiwaniu jakiegokolwiek back-up'u z plikami i zakładkami firefoxa + cała reszta litanii...) skutkiem jest poddanie się w próbie ratowania danych.
Zakladki znalazłem z 2018r.
Jeśli ktoś mógłby mnie naprowadzić na instrukcję jak uruchomić odzyskiwanie danych przez photorec pracując na dysku SSD (nie umiem udostępniać dysku SSD z konsoli mając na niej uruchomione komendy photorec, a niestety z braku czasu nie mogę pozwolić sobię na wyłączanie photorec w konsoli, powrót do zmian ścieżek itp.) to chętnie bym skorzystał z takiej pomocy.
Rozumiem, że niektórzy mogą potraktować to jako lenistwo, niestety nie mam czasu na zagłębianie się w każdy temat pokolei nawet gdybym chciał, budowa domu również pochłania tony czasu i na tym się skupiam jak już mam chwilę wolnego, trzeba doktoryzować się w każdej dziedzinie żeby mieć dom zbudowany tak jak się chcę, inaczej fachowcy potrafią człowieka sprowadzić na...... Po budowie chętnie przysiądę i zagłębię się troszkę w świat linuxa bo widzę że warto.
Zaczynałem przygodę z linuxem jako nastolatek (mandrake, mandriva, fedora, gentoo..., ostatecznie na chwilę zostałem przy ubuntu w tamtych czasach), jednak żadna dystrybucja nie pozwalała mi pracować na codzień z linuxem bez wpisywania komend od czasu do czasu lub nie spędzając godzin na konfigurację wstępną. Taką dystrybucją był mint cinnamon 17 z którym zaczynałem i w końcu zastąpił mi windowsa prawie w pełni. Chciałbym zostać z mintem
.Obecnie szukam nowej stabilnej wersju Minta mate 20, ściągnę, usunę dwie obecne partycje mate (poprzedni i świeży system) zostawiając tylko windows 10 (na który muszę się logować od czasu do czasu żeby połączyć się z serwerem w pracy) i puste miejsce na którym postawię świeży system.
Jeśli mogę wtrącić do tego wątku - czy istnieje szansa, że Citrix farm będzie działał na mint 20? Na mint 19 niestety nie ruszył lub ja nie umiałem (za wcześnie się poddałem z braku czasu) tego ogarnąć. Jeśli jest ktoś, kto używa Citrix na linux to prosiłbym o informację że się da, będę wiedział że warto podrążyć temat.
Moderacja:Na inne sprawy zakładaj osobne wątki.