Edycja nazwy plików/folderów

[Morthy]

0

W windows jak kliknę w nazwę folderu lub pliku to zaczyna się edytować. A jak klikam w mincie to nic się nie dzieję. Musze kliknąć prawym zmień nazwę i dopiero wtedy.

[Szkodnix]

0

CInnamon z tego co widzę używa Nemo jako przeglądarki plików.

Sprawa jest bardzo prosta (wybacz za angielski, ale patrzę po poradnikach angielskich a sam mam inny system):
Wejdź w Edit (czy tam Edytuj) na górze o lewo, na samym dole Właściwości. Druga opcja "Zachowanie" (ta z trybikiem) i tam powinna być opcja by włączyć zmianę nazwy plików na dwuklik.

---

Dodano po pewnym czasie:
Polecam fajny wpis odnośnie sztuczek związanych z Nemo https://itsfoss.com/nemo-tweaks/

[kszyhus]

0

W windows jak kliknę w nazwę folderu lub pliku to zaczyna się edytować. A jak klikam w mincie to nic się nie dzieję. Musze kliknąć prawym zmień nazwę i dopiero wtedy.

No i w czym problem? Za dużo roboty?

[Szkodnix]

0

W windows jak kliknę w nazwę folderu lub pliku to zaczyna się edytować. A jak klikam w mincie to nic się nie dzieję. Musze kliknąć prawym zmień nazwę i dopiero wtedy.

No i w czym problem? Za dużo roboty?

Nie no, każdy może przecież dostosować pod siebie system - i to jest piękne.

Może po prostu ta opcja jest dla niego wygodna, więc czemu miał nie spytać, czy jest to możliwe na Linuksie?

Nie ma co atakować.

[mati75]

0

Po części rozumiem negatywny wydźwięk takiej odpowiedzi, bo ja bym po prostu wszedł w ustawieniach menadżera plików i tam tej opcji poszukał. Co prawda w starszej wersji minta może jej nie być, ale zawsze można sprawdzić samemu.

[morfik]

0

Zawsze jest jeszcze F2.

[sr-ol]

0

W windows jak kliknę w nazwę folderu lub pliku to zaczyna się edytować. A jak klikam w mincie to nic się nie dzieję. Musze kliknąć prawym zmień nazwę i dopiero wtedy.

lubisz chyba trochę pomarudzić

przyznaję - trzeba 2 razy kliknąć, żeby zmienic nazwę w nemo - no ale to najpierw trzeba kliknąć kilka razy, żeby wejśc w opcje nemo > behaviour > i zaznaczyć 'click on a file's name TWICE to rename it... nie sprawdzałem, ale powinno działać...

a z innej beczki - przypomnisz nam ile razy i w co musisz kliknąć w super-wingrozie, żeby pasek z domyslnej dolnej - przenieść na górna krawędź ekranu?
no bo w tym gówniym mincie to aż 3 razy muszę kliknąć... strasznie to niewygodne - a jak w windowsie? wystarczy pomyśleć? hehe a może wymyślić nowy program, który to zrobi?

mam wrażenie, ze działasz trochę na zasadzie: winda gówniana, ale zrobię wszystko żeby linux nie był lepszy... może żeby nie przyznawać się przed sobą samym, że masę kasy i czasu traciłem przez wiele lat siedząc w windzie... linux bywa 'gorszy' pod tym względem, że traktuje komputer jako narzędzie, windows to gotowe urządzenie - to, jak lubisz kompy jest super bo 'wymusza' poznanie działania narzędzia, a jak jesteś tylko konsumentem co wierzy, że pasek zadań musi być na dole (pewnie belki i menu programów też ma na dole ten pacan co to wymyślił hehe) i że nic nie musi wiedzieć i robić to faktycznie - można mieć powody do narzekania

osobiście nie mam problemu bycia konsumentem auta - z wypożyczalni - nic mnie nie interesuje, wsiadam i jadę (no za wyjątkiem paliwa i płynu do spryskiwaczek - chociaż, to już też czasem z dupy - maskę trza podnosić, dużo innych kapsli i dziwne oznaczenia hehe). no ale jakbym lubił auta tak jak kompy, to pewnie bym miał swoje i je ciągle 'tuningował'.

uff, kawka skończona  miłej niedzieli i pociechy z linuxa

[Szkodnix]

0

W windows jak kliknę w nazwę folderu lub pliku to zaczyna się edytować. A jak klikam w mincie to nic się nie dzieję. Musze kliknąć prawym zmień nazwę i dopiero wtedy.

lubisz chyba trochę pomarudzić

przyznaję - trzeba 2 razy kliknąć, żeby zmienic nazwę w nemo - no ale to najpierw trzeba kliknąć kilka razy, żeby wejśc w opcje nemo > behaviour > i zaznaczyć 'click on a file's name TWICE to rename it... nie sprawdzałem, ale powinno działać...

a z innej beczki - przypomnisz nam ile razy i w co musisz kliknąć w super-wingrozie, żeby pasek z domyslnej dolnej - przenieść na górna krawędź ekranu?
no bo w tym gówniym mincie to aż 3 razy muszę kliknąć... strasznie to niewygodne - a jak w windowsie? wystarczy pomyśleć? hehe a może wymyślić nowy program, który to zrobi?

mam wrażenie, ze działasz trochę na zasadzie: winda gówniana, ale zrobię wszystko żeby linux nie był lepszy... może żeby nie przyznawać się przed sobą samym, że masę kasy i czasu traciłem przez wiele lat siedząc w windzie... linux bywa 'gorszy' pod tym względem, że traktuje komputer jako narzędzie, windows to gotowe urządzenie - to, jak lubisz kompy jest super bo 'wymusza' poznanie działania narzędzia, a jak jesteś tylko konsumentem co wierzy, że pasek zadań musi być na dole (pewnie belki i menu programów też ma na dole ten pacan co to wymyślił hehe) i że nic nie musi wiedzieć i robić to faktycznie - można mieć powody do narzekania

osobiście nie mam problemu bycia konsumentem auta - z wypożyczalni - nic mnie nie interesuje, wsiadam i jadę (no za wyjątkiem paliwa i płynu do spryskiwaczek - chociaż, to już też czasem z dupy - maskę trza podnosić, dużo innych kapsli i dziwne oznaczenia hehe). no ale jakbym lubił auta tak jak kompy, to pewnie bym miał swoje i je ciągle 'tuningował'.

uff, kawka skończona  miłej niedzieli i pociechy z linuxa

Przepraszam za offtop, ale z jednej strony mnie przeraża, z drugiej niezwykle bawi to, że wystarczy wspomnieć o jakimś problemie z systemem, a dostaniemy analizę psychologiczną

Ale przekaz masz jak najbardziej dobry. Warto pogrzebać, pobawić się systemem, pozaglądać w różne kąty co można tam zrobić.

[sr-ol]

0

"wystarczy wspomnieć" - ty tak serio?
nie będę sprawdzał, ale jestem przekonany, że widziałem nie 'wspomnienie', a całkiem 'kilka' tematów tutaj (o innych forach nie wiem).
tutaj o folderach, a wcześniej chyba o winampie? no i chyba nawet bana dostałeś - no jeśli, to przecież też raczej nie za 'chwalenie' czegoś

rozumiem, że jak człowiek w czymś 'młody' to nie jest zawsze łatwo - no ale przecież obsługi windowsa "uczyłeś" się latami - i w sumie gówno wiesz i gówno możesz w nim zrobić (jeśli chodzi o system).

głupotą według mnie było klejenie naklejek 'pioneer' na pół tylnej szyby w maluchu
tak samo jak głupotą według mnie jest instalowanie wine jako pierwszego programu w systemie linux - ani naklejka pioneer nie zrobi z malucha porche, ani wine nie zrobi z linuxa windowsa...
łatwo to tylko wodę na wódę przerobić

a z podpowiedzi odnośnie obsługi systemu polecam, oprócz forum (które wymierają) może warto zapytać jakie AI?

[mati75]

0

Autor tematu dostał bana za OTy i spam. A reszta się zgadza w odpowiedzi.