Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Instalacja Linux Mint 22
#1
0
Cześć,
Chcę zainstalować Linux Mint 22 Cinnamon na laptopie Lenovo g550 (2009r!).
3GB RAM, 320GB HDD, Pentium Dual Core, BIOS, partycjonowanie MBR
To ma być jedyny system, dlatego chciałbym sformatować dysk i samodzielnie podzielić partycje: root - 80GB, swap - 3-4gb, home - reszta.
Czy do instalacji mam tworzyć jeszcze partycje "miejsce zarezerwowane dla programów opartych na BIOS"? Jeśli tak, to jaki rozmiar (1mb?)
W której partycji osadzić bootloader? Spotkałem się z opiniami, że dev/sda, nie konkretna partycja

To pewnie banał, ale nigdy jeszcze nie miałem okazji tego robić
Odpowiedz
#2
1
Better response on post RE: Instalacja Linux Mint 22Według mnie najlepszym rozwiązaniem było by wykonać instalację po kolei jak proponuje instalka.
Wyczyścić dysk, i zainstalować całość na jednej partycji. U ciebie i tak będzie to /dev/sda bo masz tylko jeden dysk.
Zamiast partycji wymiany instalka sama utworzy Ci plik wymiany swapfile.
Musisz zwrócić tylko uwagę na to żeby miał te 4GB bo masz mało RAM-u. A jak będzie mniejszy to potem możesz go powiększyć.
PC: ASRock Z270-Pro4 *** Intel i7 7700K *** 32GB RAM
PC: Gigabyte H270-HD3 *** Intel i5 7600K *** 16GB RAM
Laptop: Dell Vostro 3590 *** Intel i5-10210U *** 16GB RAM
Odpowiedz
#3
1
Better response on post RE: Instalacja Linux Mint 22Pierwsza sprawa odpuść sobie cinnamon na takim zabytku. Będzie umierał pod jego ciężarem, tym bardziej z hdd.

Podział partycji 1MB na bios, 80GB /, reszta na home, swap bym zrobił jako plik.
[Obrazek: userbar.png]
Prowadzę to forum od roku 2007. Przez ten czas projekt minta bardzo negatywnie się zmienił, stąd mogą w moich postach być opinie z którymi można się nie zgadzać.
Odpowiedz
#4
0
Cześć jeszcze raz
Zrobiłem instalacje wg instalatora i działa. Tylko jest kilka rzeczy, które mnie zastanawiają i które chyba możnaby poprawić.
1. Instalator ustawił partycje
BIOSgrub - 1mb
EFI - 500 mb (tutaj jest boot) i było zajęte 35 mb
Root
Ja to później ponownie instalowalem i trochę zmienilem:
BIOSgrub
EFI - 300 mb
Root - 80gb
Home - reszta
Jak napisałem działa. 
Tylko podczas odpalania normalnie pojawia się ekran BIOS, a później 2-3 minuty czarny ekran i nie dzieje się nic. Dopiero po tym czasie zaczyna migać dioda dysku i pojawia się ekran ładowania Linux.
Czy tak ma być, czy coś poprawiac, żeby szybciej startował system?
Usunąć to EFI (stary komp z BIOS na MBR), zamiast niego ustawiać partycje boot? A moze usunąc ja zupełnie i zostawić tylko:
BIOSgrub
Root
Home?
Odpowiedz
#5
0
Wyłącz splash i quiet, włącz grubmenu i sprawdź na czym "wisi".
Odpowiedz
#6
0
Instalator Minta zawsze tworzy tablicę partycji GPT, dlatego w przypadku BIOSu bez UEFI na początku dysku tworzona jest mała partycja rozruchowa (1 MB) zawierająca Grub.
Można zmusić instalator do użycia tablicy partycji MBR poprzez sformatowanie dysku w MBR (msdos) i utworzenie partycji, a podczas instalacji użycie tych partycji bez ich formatowania. W tym przypadku pierwsze sektory dysku będą zawierać program rozruchowy więc partycja 1 MB jest zbędna.
Instalator Minta zawsze tworzy partycję EFI nawet gdy nie jest potrzebna, więc na tym komputerze można jej nie tworzyć.
Partycja boot jest wymagana tylko w przypadku szyfrowania dysku.
Powolny start komputera z tymi parametrami jest raczej czymś normalnym.
Odpowiedz


Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości