Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozsypka po aktualizacji zakończonej brakiem miejsca na dysku :P
#1
0
Cześć Wam.

Człowiek przyspał i nie zadręczał się miejscem na katalogu głównym. Cyk więc, kolejna aktualizacja. Cyk, komunikat o braku miejsca.
Próbuję zareagować z apt-get autoremove ale terminal już przestaje kontaktować, efektem cały system.
Twardy reset. Po nim kropeczki linuksowe i migający czarny ekran na przemian z logiem Nvidii. Starsze jąderka nic nie zmieniają, na recovery z roota robię... 11gb miejsca, lol (bez zmian), usuwam sterowniki grafiki (nic nie daje). Coś tam jeszcze próbowałem, ale szybko ogarnęła mnie rozpacz.

Udało się odpalić live usb i zgrać częściowo dane. Częściowo, bo niektórych nie czyta, albo raz czyta, a raz nie (a jest tego sporo, proces trwa).
Domyślam się, że problem nie jest specjalnie wyjątkowy, ale z uwagi na okoliczności towarzyszące - totalnie nie mam do tego głowy.
Zwracam się więc do Was o pomoc.
Czy jest to w miarę łatwo odratować, czy to ten przypadek, że nie ma co zbierać.


Linux Mint Mate 19.1
Odpowiedz
#2
1
Better response on post RE: Rozsypka po aktualizacji zakończonej brakiem miejsca na dysku :PPartycja systemowa ma rezerwę pamięci 5% którą możesz czasowo zmniejszyć do zera. Wykonaj to polecenie w recovery jako root (zmień sda1 na właściwe oznaczenie partycji systemowej):

Kod:
tune2fs -m0 /dev/sda1

Jeżeli uda się uruchomić Minta to później przywróć rezerwę 5% tym poleceniem w terminalu:

Kod:
sudo tune2fs -m5 /dev/sda1
Odpowiedz
#3
0
(16-12-2020, 16:41)magnus napisał(a): Partycja systemowa ma rezerwę pamięci 5% którą możesz czasowo zmniejszyć do zera. Wykonaj to polecenie w recovery jako root (zmień sda1 na właściwe oznaczenie partycji systemowej):

Kod:
tune2fs -m0 /dev/sda1

Jeżeli uda się uruchomić Minta to później przywróć rezerwę 5% tym poleceniem w terminalu:

Kod:
sudo tune2fs -m5 /dev/sda1


Niestety. To samo co wcześniej + w miejsce czerni (wcześniej loga Nvidii) pojawiła się migająca pikseloza.
Odpowiedz
#4
0
(16-12-2020, 15:59)puchacz napisał(a): Udało się odpalić live usb i zgrać częściowo dane. Częściowo, bo niektórych nie czyta, albo raz czyta, a raz nie (a jest tego sporo, proces trwa).

Jeśli uruchomisz Pliki z prawami administratora pkexec caja powinieneś mieć dostęp do wszystkiego - mówię o Live.
To wybiórcze czytanie jakoś tak trochę dyskiem kończącym żywot zalatuje.
Odpowiedz


Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości