1
Ja w takiej sytuacji wolałem sobie odpalić GUI - Synaptica, przechodziłem do opcji zainstalowane manualnie i sortowałem po wielkości. I tam wszystkie pakiety bibliotek (lib*), czcionki, motywy i pakiety językowe jako zainstalowane automatycznie. Potem usuwanie tych co pojawią się w opcji zainstalowane automatycznie i niepotrzebne (odpowiednik autoremove) i restart systemu! (tak, warto to zrobić) Potem już trudniej, bo wchodzimy w analizę zainstalowanych aplikacji i trzeba uważać na zależności (nie kojarzysz = lepiej nie dotykać). Oczywiście standardowe usuwanie wszelkich zbędnych kerneli (oprócz aktualnego i poprzedniego działającego). Na obecnym lapku jestem trochę bardziej leniwy w tym kontekście, bo ma większy dysk, ale na starym pozwalało to utrzymać go w ryzach. W mojej ocenie wypada też wyczyścić apt, bo prawdopodobnie masz dużo dodatkowych repozytoriów, które mogą być zbędne (jest ogromne, mając podłączone focal, jammy i kilka dodatkowych mam ok. 400MB).
Odnośnie usuwanych rzeczy - zostaw tylko motyw który wykorzystujesz (używasz motywu Mint-Y, to po co ci Mint-X), potem dojdzie jeszcze sprawa tapet (ok. 50MB), w ostateczności zostaje zastosowanie systemów z kompresją (np. BTRFS), ale jest to bardziej maskowanie problemu.
Taka luźna dygresja - ok. 20 lat temu miałem na dysku 20GiB zainstalowane jednocześnie WinXp, Ubuntu, Fedorę i jeszcze było sporo wolnego miejsca na gry, ach ten rozwój technologii
Odnośnie usuwanych rzeczy - zostaw tylko motyw który wykorzystujesz (używasz motywu Mint-Y, to po co ci Mint-X), potem dojdzie jeszcze sprawa tapet (ok. 50MB), w ostateczności zostaje zastosowanie systemów z kompresją (np. BTRFS), ale jest to bardziej maskowanie problemu.
Taka luźna dygresja - ok. 20 lat temu miałem na dysku 20GiB zainstalowane jednocześnie WinXp, Ubuntu, Fedorę i jeszcze było sporo wolnego miejsca na gry, ach ten rozwój technologii
Kernel: 6.2.0-32-generic x86_64 Desktop: Xfce 4.18.1 Distro: Debian GNU/Linux 12 (bookworm)