08-08-2023, 13:42
0
Ja strzelałbym na jakieś problemy ze sprzętem - piszę teraz z w miarę świeżego (instalacja wczoraj, jeszcze za dużo nie ustawiałem pod siebie - dopiero teraz zdałem sobie sprawę ile jest rzeczy, które wyrzucałem ze standardowej instalacji, bo były zbędne ) i działa ok. Ale to może też specyfika tego, że nie boję się konsoli, bardziej interesuje mnie, żeby działało a nie jakieś fajerwerki przy wyglądzie i staram się unikać "flagowców" (ze względu na koszt), ale używać mniej znane kupowane głównie na jakichś wyprzedażach/promocjach, ale z pożądanymi parametrami - może ze względu na pierwszy laptop (HP, który nie był tani, a kiepski w rzeczywistości), potem było Kiano, teraz Gigabyte.
(08-08-2023, 08:10)christo napisał(a): Miałem dokładnie takie same problemy z cinnamonem 21 potem 21.1 i 21.2 cała ta linia jest jakaś powalona. Prawdopodobnie wzięło się to z ubu ltsa na którym jest budowany mint . Pomógł powrót na 20.3 który nie sprawia żadnych problemów. Być może faktycznie coś nie halo z grafiką ale te same stery co z 20.3 wrzuciłem na 21 i dalej była kiszka jeszcze gorsza. Jak się nic nie zmieni to chyba zrezygnuje z minta na rzecz ( tylko bez uszczypliwości proszę ) Zorina albo Neona.To że skopiowałeś te same stery nie znaczy niestety, że wszystko było ok - muszą być jeszcze prawidłowe konfiguracje. No i mała korekta - jeżeli problem siedzi bezpośrednio w części z Ubuntu, która nie jest "nadpisywana", to zmiana na Zorina czy Neona może nie pomóc (to też są "dzieci Ubuntu"). W takiej sytuacji, by pozostać w "zasięgu" polecałbym spróbowanie ... Linuxa Minta, ale w wersji LMDE (ona bazuje bezpośrednio na Debianie). A może to też być kwestia samego Cinnamona, zobacz czy problem wystąpi na wersji XFCE lub Mate.
Kernel: 6.2.0-32-generic x86_64 Desktop: Xfce 4.18.1 Distro: Debian GNU/Linux 12 (bookworm)