Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia
#16
0
Cd. moja aktualizacja 21.3–>22 Cinnamon zgodnie z:
https://linuxmint-user-guide.readthedocs...nt-22.html

Piąty problem
-------------------
Brak dźwięku.
Po dłuższych poszukiwaniach odkryłem, że nie mam pakietu 'wireplumber'.
Po jego zainstalowaniu, sprawdziłem status:
 $ systemctl --user status wireplumber
Było 'enabled', ale 'inactive (dead)'.
Zrobiłem więc:
$ systemctl --user start wireplumber
Dźwięk pojawił się. Jest poprawny.
Sprawdziłem status jeszcze raz – teraz jest 'active (running)'.
Ale jednocześnie status informuje, że m.in. "No IPA found in '/usr/lib/x86_64-linux-gnu/libcamera'" oraz "Lookup: GDBus.Error:org.freedesktop.portal.Error.NotFound: No entry for camera".
Sprawdziłem na poprawnie działającym Debianie Bookworm – tam też są podobne wpisy.
Narazie nic z tym nie robię. Dźwięk już jest.

Stąd korekta Trzeciego problemu
----------------------------------------------
Gra 0ad (mantic) nie działała bo była awaria dźwięku.
Teraz 0ad działa poprawnie.

Można więc zainstalować 0ad w Linux Mint 22 pod warunkiem, że pakiety '0ad' oraz 'libicu72'  ściągniemy z archiwum 'mantic':
https://packages.ubuntu.com/mantic/amd64/0ad/download
https://packages.ubuntu.com/mantic/amd64...2/download

(Tak! Wiem co to jest "Frankendebian", sorry, miało być: "Frankenmint").

Ale najpierw instalujemy:

# apt-get install 0ad-data 0ad-data-common

Te pakiety są w repo noble (Mint 22) bo pochodzą z źródła '0ad-data' i do ich kompilacji nie trzeba python3.12.
Pakiet 0ad-data ma wielkość 1,3 GiB.
Dalej instalujemy potrzebne zależności:

# apt-get install libenet7 libgloox18

Na koniec instalujemy "ręcznie":

dpkg -i libicu72_72.1-3ubuntu3_amd64.deb 0ad_0.0.26-4_amd64.deb

Nie powinno być żadnych błędów.
Grę możemy odpalić w terminalu wpisując: 0ad
lub wyszukać w Menu – Gry.

Możemy teraz spokojnie czekać aż programiści pogodzą w kompilacji 'python3.12' z '0ad'.

Czwartego problemu
----------------------------
tj. długiego oczekiwania (nawet do 20 s !) na zamkniecie/wylogowanie po kliknięciu "Menu – Wyjdź/Wyloguj" nie udało mi się rozwiązać.

O dziwo, ten problem nie występuje, gdy w terminalu wpiszę:
# reboot
Proces zamykania zaczyna się natychmiast.
Chyba zrobię sobie jakiś skrót, albo ... zrobię czystą, nową instalację z obrazu Linux Mint 22.

Podsumowując.
============
Nigdy nie miałem tylu zagwozdek przy aktualizacji systemu, a robiłem ich już trochę, co z tą Wilmą.
Wydaje mi się, że gdybym tylko podmienił 'virginia' na 'wilma' oraz 'jammy' na 'noble' w pliku /etc/apt/sources.list.d/official-package-repositories.list to miałbym mniejsze wykopki.

Pozdrawiam

Edycja 2024-08-01
-------------------------
Ad. Czwarty problem
Rozwiązany.
Długie zamykanie było spowodowane awarią dźwięku.
Po naciśnięciu "wyjdź" Mint generował dźwięk zamknięcia, który nie mógł odtworzyć, dlatego trochę czekał.
Po przywróceniu dźwięku system zamyka się normalnie.

Dodano po pewnym czasie:
Zacząłem się zastanawiać dlaczego u innych aktualizacja "śmiga elegancko" a ja mam pod górkę?

Moja hipoteza
-------------------
1.
Mint 21.3 Cinnamon który aktualizowałem za pomocą 'mintupgrade' jest na 32 GB pamięci USB (pendrive).
Katalogi 'root','boot', 'home' są na jednej wielkiej partycji; tylko EFI jest osobną 512 MiB partycją Fat32.

2.
Po uruchomieniu 'mintupgrade' zostałem poinformowany, że do aktualizacji potrzeba 6,1 GiB miejsca, a jest za mało.
Z katalogu 'home' usunąłem zbędne pliki i zrobiło się ok. 6,5 GiB wolnego miejsca.

Przeszła mi wtedy myśl, że to trochę mało rezerwy (ok. 0,4 GiB), ale 'mintupgrade' zaakceptował to i rozpoczął aktualizację.

3.
W trakcie aktualizacji zauważyłem (dolna belka menedżera plików), że "Wolne miejsce" zbliża się do zera, a nawet momentami je osiąga.
Aktualizacja przebiegała dalej.
Kiedyś w takim przypadku (chyba aktualizowałem Debiana na mocno zapełnionym pendrajwie) moja pamięć USB została "uceglona" – nie nadawała się już do niczego.
Tu nic takiego nie nastąpiło.
Aktualizacja trwała w najlepsze, "Wolne miejsce" się czasami powiększało.
Na koniec aktualizacji zachciało mu się aktualizować jakieś nieistotne pliki (6 sztuk: ffmpeg itp.).
Nie mógł się już połączyć z internetem i aktualizacja skończyła się bez żadnej informacji.

4.
Moje przypuszczenie.
-----------------------------

W momentach gdy partycja była całkowicie zapełniona, 'mintupgrade' pomijał instalowanie niektórych pakietów.
Stąd:
4.1. brak 'systemd-resolved', co spowodowało błędny 'resolv.conf' i brak dostępu do stron www (pingi były poprawne).
4.2. brak plików jądra w katalogu /boot/.
4.3. brak 'wireplumber', co spowodowało awarię dźwięku i kolejno: długie zamykanie i niemożliwość uruchomienia 0ad (mantic).

Być może pominął jeszcze jakieś, a być może już nie.
Ale wg mnie Mint 22 działa poprawnie.

Wniosek z tego taki, że dla aktualizacji należy zarezerwować znacznie więcej wolnego miejsca (min. 2 GiB?) niż 'mintupgrade' sobie życzy.

Pozdrawiam

PS.
Przepraszam za tą moją nieroztropność podczas aktualizacji.
Moje posty w w tym wątku zaczynają trochę przypominać opowiadania dr Watsona o Sherlocku Holmes'ie.

Pozdrawiam i dziękuję za cierpliwość.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez mati75 - 25-07-2024, 20:53
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez z23 - 25-07-2024, 22:07
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez omkar - 27-07-2024, 09:55
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez z23 - 30-07-2024, 20:00
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez mk64 - 30-07-2024, 20:36
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez z23 - 30-07-2024, 20:49
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez mk64 - 30-07-2024, 21:25
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez z23 - 31-07-2024, 09:05
RE: Linux Mint 22 - pierwsze wrażenia - przez z23 - 31-07-2024, 22:33

Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości