04-10-2019, 01:07
1
(03-10-2019, 23:45)gy1 napisał(a): Czytałem, że tak czy siak na Linuxie nie zaszkodzi je mieć.
Możesz polecić jakiegoś darmowego antywirusa i firewalla?
Pozwolę sobie wtrącić 2 gr
Wydaje mi się, że tak jak napisał @sig niezbędność antyvira i firewalla zależy tak naprawdę od tego do czego używasz systemu. Przynajmniej mówiąc tu cały czas o Linuxie bo na Windzie to wiadomo jak jest Wydaje mi się, że nie ma sensu dociążać Pingwinka antyvirami. To jest moje osobiste zdanie, z którym zgadzać się nie trzeba. Jeśli chodzi zaś o firewall to ten jest przydatny nie tylko wtedy gdy ma się zewnętrzne IP. Czy jednak jest to narzędzie niezbędne na linuxie? Sprawa nieco dyskusyjna. Właściwie i tak i nie. Tutaj znów zależy od tego jak wykorzystujesz system, jak zabezpieczona jest sama sieć lokalna itp. Rzecz jasna się na tym nie znam Ale wydaje mi się, że linux w przeciwieństwie do windowsa nie prowadzi tylu utajnionych procesów w tle działających na sieci. Dość powiedzieć, że mój niegdyś hałaśliwy nieco laptop na windowsie jest bardzo cichy pod linuxem i kontrolki tak samego laptopa jak i routera nie świrują tak na Pingwinku. Jak sam nic nie robię to nie ma ruchu sieciowego praktycznie w ogóle. Stąd wydaje mi się, że firewall może być w jakiś sposób użyteczny, ale nie jest to coś wybitnie niezbędnego.
Ale autor chce wiedzieć jaki antyvir, a nie czy ma to sens (koniec końców i tak jest to tylko do jego subiektywnego rozpatrzenia). Trudno mi coś polecić, bo jak można się domyślić po tym co wyżej napisałem nie korzystam ani z antyvira ani z firewalla pod linuxem, jednak na windowsie mam Pandę Dome czy jakoś tak. Antyvir pod pewnymi względami denerwujący (bardzo lubi wywalać do kwarantanny np. menadżery instalacji z dobrych programów za adware [dlatego ja w sumie preferuję instalki.pl bo da się tam pobieranie bezpośrednie ustawić na ogół ]) no i wyrzuca reklamy co jakiś czas. Jednak najważniejsze elementy tego antyvira są za free, nie obciąża jakoś bardzo systemu, ma chyba nawet jakiś tryb do gier i jest na pewno lepszy niż Avast. Podobno działa w chmurze.
Inny antyvir z jakiego korzystałem to Avira. Głównym minusem jest brak języka polskiego, ale generalnie całkiem dobry antyvirus przynajmniej swego czasu to był.
Polecam także uzbroić się w różne rozszerzenia do przeglądarki. Avira właśnie ma takie rozszerzenie - Avira Browser Safety choć skuteczność tego rozszerzenia może być nieco dyskusyjna. Trudno mi powiedzieć, czy blokuje ono coś poza reklamami (w których blokowaniu i tak lepiej sprawdzi się AdBlock albo Ublock), może po prostu nie chodzę po jakiś szczególnie niebezpiecznych stronkach