21-03-2020, 17:32
0
O ile wiem, takie programy bardzo słabo, o ile w ogóle, działają na Wine. Linuksowych wersji raczej nie uświadczysz. Piszę o tym bo coś niecoś słyszałem o CLIP i DDT.
Sensownym rozwiązaniem może być maszyna wirtualna z Windows, na którym natywnie zainstalujesz odpowiedni program.
Jeśli będziesz stawiał maszynę (VM) do zarabiania na tym, to np. WMVare Player potrzebny będzie w płatnej wersji - jest o tyle dobry, że w przeciwieństwie do VirtualBoxa nie ma tu problemów z peryferiami typu USB.
Ewentualnie, możesz mieć dwa systemy zainstalowane bezpośrednio na komputerze - dualboot.
Po prostu najlepiej używać odpowiednich narzędzi do wykonywanej pracy oszczędza to wiele nerwów.
Sensownym rozwiązaniem może być maszyna wirtualna z Windows, na którym natywnie zainstalujesz odpowiedni program.
Jeśli będziesz stawiał maszynę (VM) do zarabiania na tym, to np. WMVare Player potrzebny będzie w płatnej wersji - jest o tyle dobry, że w przeciwieństwie do VirtualBoxa nie ma tu problemów z peryferiami typu USB.
Ewentualnie, możesz mieć dwa systemy zainstalowane bezpośrednio na komputerze - dualboot.
Po prostu najlepiej używać odpowiednich narzędzi do wykonywanej pracy oszczędza to wiele nerwów.