Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Człek całe życie się uczy, i głupi ...
#1
0
Abyście już ze mnie nie "brechtali" no to przeorganizowałem swoją instalację.
Mint + /home jest na dysku 256G a na dysku 512G jest przestrzeń dla Timeshift-a.
No i Cinnamon jest typowy bo mi następnym razem napiszecie że problemy z grub-em to przez motyw Wink

Pozdrawiam wszystkich i oby wszystko w MINT-cie się kręciło Smile

A tak to teraz wygląda:
[Obrazek: huR3UVSl.png]
PC HUNSN bezwentylatorowy, CPU i7-11, RAM 64GB, HD nvme 256G dla MINT , HD ssd 512G dla migawek (backup)
Odpowiedz
#2
0
Ja tam uważam że cinnamon to porażka, zaczynając od procesu tworzenia po jego stabilność kończąc. Wszędzie działa lepiej tylko nie na mincie.
[Obrazek: userbar.png]
Prowadzę to forum od roku 2007. Przez ten czas projekt minta bardzo negatywnie się zmienił, stąd mogą w moich postach być opinie z którymi można się nie zgadzać.
Odpowiedz
#3
0
To nie tak, ja bardzo lubię Cinnamona Smile . W końcu, 2 dekady na MS odcisnęło piętno na moich preferencjach, a Cinnamon jest bardzo intuicyjny dla  windowsowców.
Ja swoją przygodę z Linuksem zacząłem w czasach PLD Linux ze starym team-em. Tam później było burzliwie Sad , więc przeskoczyłem na parę lat na SuSE a już następny był MINT. Jak ktoś policzy to pewnie wyjdzie,  że jestem dinozaurem na tym forum Smile)  Na "starym" kompie, tj. laptop DELL i7 + nvidia i dwa dyski to  MINT nigdy mi się nie zawalił, jeśli już, to przez ew. moją głupotę Smile) Na moje szczęście laptop był na tyle kompatybilny że nie było najmniejszych problemow. Po prostu, włącz i użuwaj Smile Ale Timeshift-a zawsze mam Wink
Po kilku latach trafiłem na problem, w prawdzie nie krytyczny, ale denerwujący (w dziale MULTIMEDIA) ale to też można tłumaczyć że ten mój nowy komp jest "trochę dziwny".
Mam świadomość że ważna jest ta "kompatybilność", bo na lapku mojej Pani (też ma MINT-a, a jakże Wink ) czasami coś tam muszę grzebnąć Wink
Nie chcę wywoływać "jakiś świętych wojen" ale z wielo ....... tniej praktyki wiem że łatwiej jest na platformach INTEL. Grafiki, jeśli do grania to NVIDIA i może .... sprzęt nie z najniższej półki Sad
Reasumując .... dla mnie LM jest na prawdę TOP, że czasami do pracy zawodowej (to jest syf ... po pracy czasami muszę coś zrobić w domu) to na VirtualBox mam Win11, bo tu chodzi o kasę i "karmę" Sad ale normalnie, nawet w tej chwili jest tylko LINUX-MINT Smile
PC HUNSN bezwentylatorowy, CPU i7-11, RAM 64GB, HD nvme 256G dla MINT , HD ssd 512G dla migawek (backup)
Odpowiedz


Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości