Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bezpieczeństwo systemu Linux
#11
0
Dyskusja wydzielona do nowego wątku.
Odpowiedz
#12
0
Dorze ale czy są jakieś programy co pomogą mi w ochronie dla totalnie zielonych - jakieś antywirus na linux?

Pracuję tak, że muszę klikać w linki nawet niepewne bo jestem redaktorem treści i szukam informacji po prostu szeroko w sieci, więc podążam linkami i często otrzymuje też wiadomości z załącznikami na maila - paczki spakowane i jakieś tam załączniki tekstowe.

Nie chciał bym się uczyć linuxa tak aby w nim robić w konsoli bo szkoda mi dodatkowego czasu na takie nauki, co nie są moim celem życiowym - i tutaj pytanie - czy więc Linux da radę i ja dam w nim radę działać na takich założeniach.

Chciałbym zrezygnować już z Windows 10 i już nie przechodzić na 11 po końcu wsparcia 10.

Powoli się czegoś uczę, ale na pewno nie nauczę się pracy na nim w konsoli bo to jest dla mnie odpychające jak język niemiecki.

Dodano po pewnym czasie:
Dorze ale czy są jakieś programy co pomogą mi w ochronie dla totalnie zielonych - jakieś antywirus na linux? To taki kluczowe pytanie.. Na windows ufam Comodo lub temu wbudowanemu.

Pracuję tak, że muszę klikać w linki nawet niepewne bo jestem redaktorem treści i szukam informacji po prostu szeroko w sieci, więc podążam linkami i często otrzymuje też wiadomości z załącznikami na maila - paczki spakowane i jakieś tam załączniki tekstowe.

Nie chciał bym się uczyć linuxa tak aby w nim robić w konsoli bo szkoda mi dodatkowego czasu na takie nauki, co nie są moim celem życiowym - i tutaj pytanie - czy więc Linux da radę i ja dam w nim radę działać na takich założeniach.

Chciałbym zrezygnować już z Windows 10 i już nie przechodzić na 11 po końcu wsparcia 10.

Powoli się czegoś uczę, ale na pewno nie nauczę się pracy na nim w konsoli bo to jest dla mnie odpychające jak język niemiecki.
Całkowicie początkujący na Linux.
Odpowiedz
#13
1
Better response on post RE: Bezpieczeństwo systemu Linux
Cytat:Dorze ale czy są jakieś programy co pomogą mi w ochronie dla totalnie zielonych - jakieś antywirus na linux? To taki kluczowe pytanie.. Na windows ufam Comodo lub temu wbudowanemu.

Nie potrzebujesz antywirusa. Dopóki jesteś totalnie zielony, wystarczy że będziesz się trzymać oficjalnych repozytoriów.
Życzyłbym sobie, by mnie otaczali
Ludzie otyli, przyczesani gładko,
Po których widać, że zdrowo śpią w nocy.
Spójrz na Kasjusza: chudy, jakby głodny;
Zbyt wiele myśli; tacy najgroźniejsi.



Odpowiedz
#14
0
(01-11-2024, 20:52)Niktistotny napisał(a): Nie chciał bym się uczyć linuxa (...)

Chciałbym zrezygnować już z Windows (...)

(...) ale na pewno nie nauczę się pracy na nim w konsoli bo to jest dla mnie odpychające (...)

że łe? hehe

- linuxa nie musisz się wcale uczyć - przychodzi sam do głowy tak jak windows... żeś wymyślił hehe - chcę umieć, ale nie chcę się uczyć... w filmie matrix była scena ładowania obsługi helikoptera do głowy w kilka sekund - póki co chyba nie mamy jeszcze takich technologii ;)

- nie napisałeś co ci przeszkadza w windowsie - może wcale nie musisz rezygnować (tym bardziej, że chyba niechętnie to robisz)...

- słabe podejście chyba trochę - no bo skoro wiesz, że się nie nauczysz, to faktycznie nie warto się uczyć i próbować ;) ech...

obsługa konsoli to pisanie i kopiowanie/wklejanie tekstu (oczywiście dobrze jest wiedzieć co pisać i wklejać, ale to już inna bajka) - jeśli odpychające jest pisanie i czytanie, to obsługa kompa musi być katorgą hehe konsola jest 'programem' jak wiele innych - ma wiele możliwości i sporo rzeczy robi lepiej niż programy 'klikane'...

ogólnie z linuxem (też jestem świeżak) to moim zdaniem najważniejsze jest nie starać się go 'przerobić' na windowsa - nie jest łatwo, bo stare nawyki i przyzwyczajenia z innych systemów, bo to wymaga innego sposobu myślenia trochę, bo stety/niestety potrzeba czasu, bo trzeba się uczyć/poznawać... no ale wszystko nowe tego chyba wymaga...

co do bezpieczeństwa - jeśli system nie może zainstalować programu bez naszej wiedzy i zgody, to jedynym niebezpieczeństwem jesteś ty... antywirus (jak to piszesz) to moim zdaniem oszustwo - niby chroni przed wirusami, a sam jest wirusem, i to przeterminowanym, bo zawiera 'starą' bazę wirusów.

osobiście uważam, że wbudowana zapora + vpn + czytanie ze zrozumieniem załatwiają sprawę w większości przypadków.

pamiętaj, że linux - w przeciwieństwie do windowsa - jest twój i to twoja robota o niego dbać, a jak się dba tak się ma ;)
Odpowiedz
#15
0
Jakieś antywirusy są, ja nawet kiedyś sobie z poziomu live cd co jakiś czas skanowałem w trybie offline (przy odłączonym kablu sieciowym) cały dysk i w zasadzie nigdy mi nic nie pokazało i od tamtego czasu (z 8-10 lat) już nawet i tego nie robię, bo to w sumie trochę bez sensu -- pamiętaj, że taki antywirus jest zwykle przeznaczony na zagrożenia, które są już znane, a co w przypadku tych, których jeszcze nie znają? Dziś już ten syf jest na tyle inteligentny, że stosowanie antywirusa mija się z celem i tylko niepotrzebnie obciąża system i dodatkowo zagraża prywatności i też nierzadko bezpieczeństwu systemu, bo te aplikacje by działały i realizowały swoje zadanie, to muszą posiada zwykle uprawnienia root i szeroki dostęp do sieci (no i przy tym mają bugi). Zwykle też antywirusy mają zamknięty kod -- używaj na swoją odpowiedzialnośc ale nie dziw się gdy cię ten antywirus nie ochroni. Big Grin

Jak musisz klikac w niepewne linki to sobie twórz maszyny wirtualne i to w takich środowiskach otwieraj sobie podejrzane rzeczy, po czym sobie niszcz taką maszynę i twórz ponownie zamiast uruchamiac podejrzane appki czy odczytywac załączniki w systemie macierzystym. Choc i tu już ten syf potrafi wykrywac czy działa w środowisku wirtualnym i może się nie aktywowac -- także tu też trzeba uważac. Big Grin

Bez nauki raczej nie zrozumiesz jak coś działa, a jak tego nie zrozumiesz, to nie będziesz miał wyrobionej świadomości, gdzie zagrożenia mogą na ciebie czyhac. Big Grin Więc albo się uczysz albo zlecasz komuś by się zatroszczył o bezpieczeństwo twojego systmeu -- tak samo jak hydraulik nie jest elektrykiem i rury sobie może we własnym zakresie położyc ale do instalacji elektrycznej to lepiej niech się nie dotyka, bo prędzej czy później skończy się to katastrofą. Big Grin
Odpowiedz
#16
0
No ale czekaj, bo znowu jest rozbieżność. Linki jak klikam nie wymagają ode mnie ROTA i wpisania hasła na moim urządzeniu - więc są niebezpieczne na linux czy nie? Bo tutaj ponownie powstaje sprzeczność między tym co piszecie.
Całkowicie początkujący na Linux.
Odpowiedz
#17
0
Są niebezpieczne, bo każdy kod, który zostanie uruchomiony działa z uprawnieniami twojego użytkownika -- a ten ma dostęp np. do klawiatury, myszy, ekranu czy dźwięku. Wszystko z tych urządzeń można przechwycić, np. wpisywane hasła, obraz z kamery, dźwięk z mikrofonu, itp/itd. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że taki program ma dostęp do systemu plików, tam gdzie ma twój użytkownik, np. do profilu przeglądarki, w której odwiedzasz np. swoje konto bankowe. Nie potrzeba tutaj żadnych uprawnień root, by podmienić ci stronę w czasie rzeczywistym i wytransferować ci hajs z konta na inne konto niż widnieje na ekranie. Big Grin

Ja sobie z tym radzę w taki sposób, że mam kilkanaście profili firefox (osobne dowiązania twarde do binarki ff), każdy ma osobny profil apparmor i inne uprawnienia, np. profil bankowy leży sobie na osobnej partycji, i inne profile firefox'a (czy innych aplikacji) nie mają do niego żadnego dostępu -- to takie jedno z wielu moich dodatkowych zabezpieczeń -- i na tym profilu bankowym odwiedzam tylko i wyłącznie stronę banku, a do przeglądania neta mam inny profil, nawet do zakupów mam osobny. Big Grin Więc jeśli coś by mi zaatakowało profil do przeglądania neta, to profil bankowy pozostaje bezpieczny.
Odpowiedz
#18
0
Brzmi to jak albo koszmarnie słaby system na niebezpieczeństwo albo jakieś paranoje.
W każdym razie wygląda to na bardzo nieprzyjazne środowisko pracy jaki zachodzą aż takie skrajnie zależności i niebezpieczeństwa.

A wszędzie gdzie nie czytam Linux super bezpieczny - a tutaj widać same niebezpieczeństwa dla użytkownika domyślnego systemu.
Całkowicie początkujący na Linux.
Odpowiedz
#19
0
Dalej widać nie przeczytałeś ani razu ze zrozumieniem więc napiszę Ci tak jak zapewne od początku chcesz: TAK, LINUX JEST BEZPIECZNY i tego się trzymajmy.
Born to be root... not to reboot. Dodgy
Odpowiedz
#20
0
No linux jest niebezpieczny, ktokolwiek sądzi inaczej, jest w błędzie. Big Grin Dlaczego linux miałby być bardziej bezpieczny niż windows?
Odpowiedz


Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 58 gości