Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Aktualizowanie linuxa z "głową"
#1
0
Witam

Dopiero ucze się linuxa i chociaż jestem tu jakiś czas na forum to pewne sprawy dopiero do mnie docierają może dlatego że jeszcze troche żyje windzgrozą. Ale chodzi mi o aktualizacje. Bo przyznaje że więcej spie... linuxa przez nieumiejętne podejście do aktualizacji. Windzgroza nie daje tylu aktualizacji co linux i nie ma tam takiego problemu. Linux daje ich sporo i często jak coś się w skutek nich popsuło to potem był duzy problem. Moje pytanie? Wszystko aktualizować? Jak często aktualizować? Czy jak wyjdą nowe wersje minta to od razu je aktualizować? Jak aktualizacje przeprowadzić bezpiecznie? Sory za tyle pytań ale tak jak napisałem więcej popsułem przez aktualizacje niż przez złe działanie w systemie linux.

Dodano po pewnym czasie:
A przy okazji. Bo moim dostawcą netu jest osiedlowa kablówka i wiem że serwery w ich serwerowni stoją na Slackware. I jak to jest czy oni od razu jak wyjdą jakieś aktualizacje to je instalują na tego slackware??? Przecież jakby się coś spierdzieliło przez takie aktualizacje to ludzie zostaliby bez netu. Czy oni może to testują u siebie na jakiejś maszynie? I jak często się robi takie aktualizacje? Wiem że to ich powinienem spytać tyle że mi pewnie nie powiedzą.
Odpowiedz
#2
0
W Linux Mint instalujemy wszystkie aktualizacje ponieważ problemy z nimi są bardzo rzadkie i łatwe do naprawienia za pomocą programu Timeshift.
Niektóre aktualizacje dotyczą bezpieczeństwa więc powinny być instalowane natychmiast.
Odpowiedz
#3
0
No ok rozumiem, tego programu nie znam, pobiera się go ze stronki czy z repozytorum?

Dodano po pewnym czasie:
OK widze że timeshift jest już zainstalowany w mincie tylko chciałbym graficzne gui a nie tekstowe, jak odpalić graficzne?

Dodano po pewnym czasie:
Dobra i to też już mam. Dzięki.
Odpowiedz
#4
1
Better response on post RE: Aktualizowanie linuxa z "głową"Od lat zarządzam tysiącami maszyn z różnymi systemami. W ostatnim czasie jedynymi które mają problemy po aktualizacji są windowsy. Jeśli nie dłubie się celowo w systemie robiąc jakieś głupie zmiany to nic się nie po aktualizacji nie powinno się wydarzyć. Używam rozwojowych gałęzi debiana, ubuntu i alpine linux na swoim prywatnym sprzęcie. W ostatnim czasie tylko raz mi się komputer nie włączył poprawnie po aktualizacji, jak została wrzucona błędna wersja gruba do repozytorium. W stabilnych wersjach nic takiego nie powinno mieć miejsce, chociaż czasem w ubuntu się czasem zdarza.
[Obrazek: userbar.png]
Prowadzę to forum od roku 2007. Przez ten czas projekt minta bardzo negatywnie się zmienił, stąd mogą w moich postach być opinie z którymi można się nie zgadzać.
Odpowiedz
#5
0
Wiem że to może troche osobiste pytanie, ale jak często sprawdzacie czy są nowe aktualizacje? I czym lepiej aktualizować poprzez terminal czy przez Centrum Sterowania Minta(czy jak się tam to nazywa)? No ja poprzez terminal wpisuje sudo apt-get update i potem jeszcze sudo apt-get upgrade.

Dodano po pewnym czasie:
Super sprawa jest ten programik Timeshit. Za darmo itd., pod winzgrozą na bank musiałbym płacić albo korzystać z okrojonej wersji.
Odpowiedz
#6
1
Better response on post RE: Aktualizowanie linuxa z "głową"W Mincie mamy Menedżera aktualizacji (ikona z tarczą na panelu) który odświeża listę aktualizacji automatycznie. Domyślnie co dwie godziny ale to można zmienić. U mnie raz dziennie.
Odpowiedz
#7
0
Ja ręcznie sprawdzam przy włączeniu komputera i przed jego wyłączeniem.

W pierwszej kwestii aby zainstalować aktualizacje przeglądarek, a w drugiej jak wpadnie nowa wersja jądra żeby przy kolejnym włączeniu wystartował system na nowej.

Graficznym nakładkom nie ufam, ta z minta odkąd mam styczność z mintem czyli 18 lat nie działa dobrze.
[Obrazek: userbar.png]
Prowadzę to forum od roku 2007. Przez ten czas projekt minta bardzo negatywnie się zmienił, stąd mogą w moich postach być opinie z którymi można się nie zgadzać.
Odpowiedz
#8
0
Jeszcze przy okazji chciałem się spytać bo jak próbuje aktualizować z terminala to wywala mi takie coś:

Aktualizacje odroczone, z powodu stopniowego wprowadzania przez dystrybucję:
  ubuntu-drivers-common

Co mam z tym zrobić? Czy będzie się mint dalej aktualizował?
Odpowiedz
#9
0
Kod:
sudo apt-get install ubuntu-drivers-common

możesz zrobić tak, wtedy pobierze aktualizacje. Jeśli chcesz aby zawsze się aktualizowały możesz utworzyć plik w katalogu /etc/apt/apt.conf.d np.
Kod:
sudo xed /etc/apt/apt.conf.d/aktualizacje
i wkleić:
Kod:
Update-Manager::Always-Include-Phased-Updates true;
APT::Get::Always-Include-Phased-Updates true;
[Obrazek: userbar.png]
Prowadzę to forum od roku 2007. Przez ten czas projekt minta bardzo negatywnie się zmienił, stąd mogą w moich postach być opinie z którymi można się nie zgadzać.
Odpowiedz
#10
0
( 3 godzin(y) temu)tomsoul napisał(a): Jeszcze przy okazji chciałem się spytać bo jak próbuje aktualizować z terminala to wywala mi takie coś:

Aktualizacje odroczone, z powodu stopniowego wprowadzania przez dystrybucję:
  ubuntu-drivers-common

Co mam z tym zrobić? Czy będzie się mint dalej aktualizował?

To taki ubuntowy system stopniowego wprowadzania aktualizacji, żeby wszyscy na raz nie dostali programu z ewentualnym błędem.
Możesz to zostawić jak jest lub jak chcesz mieć wszystkie aktualizacje od razu to robisz jak opisano w poprzedniej wiadomości.
Odpowiedz


Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości