Okresowy brak obrazu na monitorze zewnętrznym

[seba4005]

0

Witam. Jestem poczatkujacym uczacym się uzytkownikiem Linuxa.Jako pierwszy wybrtałem Linux Mint.System bardzo fajny ale mam pewien problem z Obrazem/Karta graficzna.Uzywam Karty graficznej Radeon 5770 HD , i na kazdej konfiguracji mam podobny problem. Mam jeden komputer z Procesorem Core Quad oraz Jeden FX 6200. Po zainstalowaniu Linuxa Mint wszystko działa ale od czasu do czasu mam problem po uruchomieniu komputera Obraz na monitorze sie wyswietla do momentu ładowania Systemu Mint (Takie zielone kułeczko) Po podłączeniu do tej karty do Telewizora obraz jest. Nie mogę zmienić obrazu na monitor .Na windowsie wszystko działa.Na Linuxe mint oraz Zorin mam tak co kilka dni że niewyswietla mi obrazu na monitorze przez wejście DVBT.Jak wejdę awaryjnie w naprawianie linuxa i napraw uszkodzone pakiety to uruchamia mi się w trybie niskiej rozdzielczości. Jak się pmeczę i porestartuję komputer ze 30 razy mam obraz normalny. Na Windowsie nie mam takich problemów i za każdym uruchomieniem mam normalny obraz.
proszę o jaką kolwiek wskazówke.Juz prubowałem sterowników własnosciowych które nie stety nie chcą sie zainstalować.Co ciekawe jak uda mi się że normalnie Linux mi sie uruchomi i wyswietli Obraz na monitorze w normalnej rozdzielczosci to mogę wszystko robic.Po kilku dniach po wyłączeniu komputera problem wraca.
Karta jest sprawna, Komputer na Windowsie normalnie się uruchamia.Obraz na Telewizorze pod wejściem HDMI jest za każdym uruchomieniem.Nadmienie jeszcze że czasem jest tak że komputer po uruchomieniu na Linux Mint prubuje załaczyc Obraz na monitorze i go włącza i wyłącza. Po kilku razach potrafi sam się zrestartować na samym Monitorze.Sama instalacja linuxa Mint musiała sie odbyć w trybie nie normalnym w zgodności z Karta Graficzną (Jakis konflikt).Często po wyłączeniu komputera z pradu i ponowne zasilenie pomaga.Na Linux Mint mam skonfigurowanego Lutrisa i Steam.Gry mi normalnie działaja na tej karcie nawet na Linux Mint.

[Xvistak]

0

Witam. Jestem poczatkujacym uczacym się uzytkownikiem Linuxa.Jako pierwszy wybrtałem Linux Mint.System bardzo fajny ale mam pewien problem z Obrazem/Karta graficzna.Uzywam Karty graficznej Radeon 5770 HD , i na kazdej konfiguracji mam podobny problem. Mam jeden komputer z Procesorem Core Quad oraz Jeden FX 6200. Po zainstalowaniu Linuxa Mint wszystko działa ale od czasu do czasu mam problem po uruchomieniu komputera Obraz na monitorze sie wyswietla do momentu ładowania Systemu Mint (Takie zielone kułeczko) Po podłączeniu do tej karty do Telewizora obraz jest. Nie mogę zmienić obrazu na monitor .Na windowsie wszystko działa.Na Linuxe mint oraz Zorin mam tak co kilka dni że niewyswietla mi obrazu na monitorze przez wejście DVBT.Jak wejdę awaryjnie w naprawianie linuxa i napraw uszkodzone pakiety to uruchamia mi się w trybie niskiej rozdzielczości. Jak się pmeczę i porestartuję komputer ze 30 razy mam obraz normalny. Na Windowsie nie mam takich problemów i za każdym uruchomieniem mam normalny obraz.
proszę o jaką kolwiek wskazówke.Juz prubowałem sterowników własnosciowych które nie stety nie chcą sie zainstalować.Co ciekawe jak uda mi się że normalnie Linux mi sie uruchomi i wyswietli Obraz na monitorze w normalnej rozdzielczosci to mogę wszystko robic.Po kilku dniach po wyłączeniu komputera problem wraca.
Karta jest sprawna, Komputer na Windowsie normalnie się uruchamia.Obraz na Telewizorze pod wejściem HDMI jest za każdym uruchomieniem.Nadmienie jeszcze że czasem jest tak że komputer po uruchomieniu na Linux Mint prubuje załaczyc Obraz na monitorze i go włącza i wyłącza. Po kilku razach potrafi sam się zrestartować na samym Monitorze.Sama instalacja linuxa Mint musiała sie odbyć w trybie nie normalnym w zgodności z Karta Graficzną (Jakis konflikt).Często po wyłączeniu komputera z pradu i ponowne zasilenie pomaga.Na Linux Mint mam skonfigurowanego Lutrisa i Steam.Gry mi normalnie działaja na tej karcie nawet na Linux Mint.

 Poszukaj distro Gamer Edition lub coś w ten deseń,może będzie bardziej ogarnięte.Kiefys nie było tego problemu bo dwa i więcej ekranów to była nisza i żadkość,dziś problem jest Linux nie był do tego tworzony(czy na serwerach masz więcej monitorów),na siłę workstation chcieli zrobić no i mają.Strerowniki zamknięte producent pisze tylko pod Windows bo mu się lepiej opłaca.Te,które wydaje są okrojone w funkcję(właśnie takie).Zainstaluj sobie w dualu z Windows,albo używaj na jednym.Nie ma złotego środka na to(spróbuj inne distro co stery że strony producenta wejdą,masz wypisane paczki na stronie producenta pod jakie distro to takie załaduj)

[dedito]

0

Obraz na monitorze sie wyswietla do momentu ładowania Systemu Mint (Takie zielone kułeczko) Po podłączeniu do tej karty do Telewizora obraz jest. Nie mogę zmienić obrazu na monitor .Na windowsie wszystko działa.Na Linuxe mint oraz Zorin mam tak co kilka dni że niewyswietla mi obrazu na monitorze przez wejście DVBT.Jak wejdę awaryjnie w naprawianie linuxa i napraw uszkodzone pakiety to uruchamia mi się w trybie niskiej rozdzielczości. Jak się pmeczę i porestartuję komputer ze 30 razy mam obraz normalny. Na Windowsie nie mam takich problemów i za każdym uruchomieniem mam normalny obraz.
proszę o jaką kolwiek wskazówke.

Wszystko wskazuje na to, że Mint próbuje uruchomić na monitorze jakiś tryb z którym monitor sobie nie radzi.
Sprawdź polecenie xrandr -qw jakim trybie pracuje monitor (gdy pracuje poprawnie) i zapisz sobie te ustawienia, żeby mieć bazę porównawczą jak znowu utracisz obraz.
Gdy nastąpi problem z wyświetlaniem znowu użyj xrandr -q aby sprawdzić czy wynik różni się od tego kiedy monitor pracował poprawnie.
Jak będzie się różnił to wtedy można ewentualnie wymusić za pomocą xrandr inny tryb np. tak jak tu radzą:
https://wiki.ubuntu.com/X/Config/Resolut...rsistently
Najprostsze jest, chyba, wymuszenie rozdzielczości przez .xprofile
Coś więcej na temat xrandr:
https://wiki.ubuntu.com/X/Config/Resolution

P.S. Co to za wejście DVBT?

[Xvistak]

0

P.S. Co to za wejście DVBT?

 "Co to za wejście DVBT?",zwykły kompozyt(Audio/Video),sam takie coś kiedyś na GeForce miałem i zgrywało z magnetowidu jak talala .Szkoda,że Debian nie ma drążków jak yast w niemieckim distro,czy były RpmDrake w Mandrivie(bo obecnie Francuzi zabrali co swoje i wycofali Mandriva),teraz jest Open Mandriva,tylko że to niezdatne do użytku,bo Francuzi usunęli wszystkie draki,a społeczność wstawiła dnfdragon,niby Ok,ale to nie dla nowego usera,była już sytuacja ustabilizowana to zepsuli....A zaczęło się od głupoty....zmiana Kde na Plazmę i Qt/Gtk 2 na 4 rozumiem postęp,ale to wymagało przepisania interfejsów,co Francuzi finansowo nie pociągnęli,SuSe niby dyga ale mam wrażenie że yast działa decyzji wolniej niż na starym interfejsie,a Dnf to krowa.

 Ja tam bym poprostu windę postawił i już ,a nie się męczyć ,chyba że kolega z czasem nie ma co robić...Bo to nie warte kupy kłaków...Naprawi to się posypie coś innego.Jak Wam Lightgdm,bo na Xorgu wszystko stoi a to Wayland pod pisane (tak znalazłem przyczynę winnego co nie chciał się koledze innemu zalogować)