0
Mam najnowszego Minta. Jestem kiepski w sprawach technicznych, co będzie widać w niniejszym opisie mojego problemu. Straciłem w komputerze całkowicie dźwięki wyjściowe i wejściowe.
Wszystko przez słuchawki z mikrofonem z jedną wtyczką, zamiast z dwoma...
W ustawieniach dźwięku - wyjścia - miałem dwie opcje: „Speakers wbudowany dźwięk”, oraz „Internal Sound Device” z którego korzystałem, oraz jeszcze jedna opcja, a w ustawieniach wejścia Internal Micfophone Device. Dźwięk w słuchawkach był, ale nie reagował mikrofon (mimo włączenia - na laptopie z tym samym systemem operacyjnym testowałem i tam zestaw słuchawkowo-mikrofonowy działał ok). Dlatego próbowałem znaleźć w internecie porady, co zrobić, by mikrofon zaczął działać. Znalazłem poradę tutaj https://forums.linuxmint.com/viewtopic.php?t=403202 , by wykonać poniższą komendę (myślałem, że doinstalują się jakieś sterowniki pozwalające na korzystanie z mikrofonu):
Nie pamiętam, czy zrobiłem drugą komendę z tej strony z poradami:
Ale nic się nie zmieniło. Szukałem więc dalej i znalazłem rade, by zainstalować puvcontrol. Ale to nic nie dało, bo tylko pojawił się kontroler dźwięku, z którego nic nie wynikało.
Znalazłem kolejną radę, że to może być wina Audacity i żeby zrobić tak:
Brakowało w dźwiękach przy mikrofonie Internal Micfophone Device i był tylko jakis inny sterownik. Zastowałem tę poradę z internetu i teraz nie mam nawet dźwięku:
sudo apt-get remove --purge alsa-base pulseaudio
sudo apt-get install alsa-base pulseaudio
sudo apt-get install audacity
Odinstalowałem więc audacity i wykonałem te komendy.
Podczas wykonywania się drugiej, wyskoczył jakiś błąd, że jest brak połączenia z serwer ubuntu z plikiem z repozytorium.
Próbowałem Pulseaudio doinstalować przez panel oprogramowania, ale tam również błąd wystąpił i informacja, że nie mam połączenia z internetem. Czyli nie widział pliku z linku do instalacji.
Zrobiłem restart, a potem udało mi się zainstalować pulseaudio z panelu oprogramowania, ale dźwięk nie powrócił. Możliwe, że coś się odinstalowało lub zepsuło.
Efekt końcowy - nie działa kompletnie dźwięk wyjściowy ani wejściowy. Zamiast tych trzech opcji w ustawieniach dźwięku wyjściowego mam teraz „Dummy Output”. Tak to wygląda na zrzutach ekranu.
https://zapodaj.net/images/8f7c32da2e386.jpg
![[Obrazek: 8f7c32da2e386.jpg]](https://zapodaj.net/images/8f7c32da2e386.jpg)
Później włączyłem laptopa i w panelu oprogramowania sprawdzałem, co mam na stacjonarce zainstalowane po wpisaniu pulseaudio, a co nie. Programy mam aktywne te same, a problem nie zniknął.
Czy ktoś z Was może mi pomóc? Bo nie wiem, co robić (oprócz postawienia od zera systemu, co jest bardzo radykalnym rozwiązaniem, którego wolałbym uniknąć).
BARDZO PROSZĘ O POMOC!
Dodano po pewnym czasie:
Rozwiązałem problem wchodząc na „Menadżer aktualizacji”. Znalazłem w nim „Migawki systemu” i przywróciłem migawkę sprzed tygodnia.
Po restarcie dźwięk powrócił.
Pojawił się na chwilę nowy horror - Firefox powitał mnie powitalnym ekranem - żadnych haseł, dodatków, zakładek. Ale po wpisaniu about:profiles znalazłem kilka profili i ten właściwy.
Podaję to rozwiązanie, bo być może komuś pomoże nie tylko, gdy padnie mu dźwięk.
Wszystko przez słuchawki z mikrofonem z jedną wtyczką, zamiast z dwoma...
W ustawieniach dźwięku - wyjścia - miałem dwie opcje: „Speakers wbudowany dźwięk”, oraz „Internal Sound Device” z którego korzystałem, oraz jeszcze jedna opcja, a w ustawieniach wejścia Internal Micfophone Device. Dźwięk w słuchawkach był, ale nie reagował mikrofon (mimo włączenia - na laptopie z tym samym systemem operacyjnym testowałem i tam zestaw słuchawkowo-mikrofonowy działał ok). Dlatego próbowałem znaleźć w internecie porady, co zrobić, by mikrofon zaczął działać. Znalazłem poradę tutaj https://forums.linuxmint.com/viewtopic.php?t=403202 , by wykonać poniższą komendę (myślałem, że doinstalują się jakieś sterowniki pozwalające na korzystanie z mikrofonu):
Kod:
sudo apt install alsa-tools-guiNie pamiętam, czy zrobiłem drugą komendę z tej strony z poradami:
Kod:
sudo apt-get install linux-oem-22.04cAle nic się nie zmieniło. Szukałem więc dalej i znalazłem rade, by zainstalować puvcontrol. Ale to nic nie dało, bo tylko pojawił się kontroler dźwięku, z którego nic nie wynikało.
Znalazłem kolejną radę, że to może być wina Audacity i żeby zrobić tak:
Brakowało w dźwiękach przy mikrofonie Internal Micfophone Device i był tylko jakis inny sterownik. Zastowałem tę poradę z internetu i teraz nie mam nawet dźwięku:
sudo apt-get remove --purge alsa-base pulseaudio
sudo apt-get install alsa-base pulseaudio
sudo apt-get install audacity
Odinstalowałem więc audacity i wykonałem te komendy.
Podczas wykonywania się drugiej, wyskoczył jakiś błąd, że jest brak połączenia z serwer ubuntu z plikiem z repozytorium.
Próbowałem Pulseaudio doinstalować przez panel oprogramowania, ale tam również błąd wystąpił i informacja, że nie mam połączenia z internetem. Czyli nie widział pliku z linku do instalacji.
Zrobiłem restart, a potem udało mi się zainstalować pulseaudio z panelu oprogramowania, ale dźwięk nie powrócił. Możliwe, że coś się odinstalowało lub zepsuło.
Efekt końcowy - nie działa kompletnie dźwięk wyjściowy ani wejściowy. Zamiast tych trzech opcji w ustawieniach dźwięku wyjściowego mam teraz „Dummy Output”. Tak to wygląda na zrzutach ekranu.
https://zapodaj.net/images/8f7c32da2e386.jpg
Później włączyłem laptopa i w panelu oprogramowania sprawdzałem, co mam na stacjonarce zainstalowane po wpisaniu pulseaudio, a co nie. Programy mam aktywne te same, a problem nie zniknął.
Czy ktoś z Was może mi pomóc? Bo nie wiem, co robić (oprócz postawienia od zera systemu, co jest bardzo radykalnym rozwiązaniem, którego wolałbym uniknąć).
BARDZO PROSZĘ O POMOC!
Dodano po pewnym czasie:
Rozwiązałem problem wchodząc na „Menadżer aktualizacji”. Znalazłem w nim „Migawki systemu” i przywróciłem migawkę sprzed tygodnia.
Po restarcie dźwięk powrócił.
Pojawił się na chwilę nowy horror - Firefox powitał mnie powitalnym ekranem - żadnych haseł, dodatków, zakładek. Ale po wpisaniu about:profiles znalazłem kilka profili i ten właściwy.
Podaję to rozwiązanie, bo być może komuś pomoże nie tylko, gdy padnie mu dźwięk.