Liczba postów: 2 530
Liczba wątków: 24
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
System: 21.3 Virginia
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 24%
1 Heh, Cinnamon to monolit ze znacznymi powiązaniami. Ten przypadek z network-managerem do moje doświadczenia Uwaliłem system prostym "apt uninstall n-m"... Odzyskać dane możesz przez wejście do tego co masz na dysku z poziomu sesji Live (w tym wątku o tym piszę: https://forum.linuxmint.pl/showthread.ph...5#pid18475). O trybie Live piszę w linkowanym wątku wcześniej.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2023
Reputacja:
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 0%
0 OMG... nie no ta koncepcja z trybem Live to się skończy porażką, na bank nie ogarnę. Nie ma możliwości skopiowania danych z tego ekranu, do którego wchodzi się przez ctrl+alt+F2 (kurde nawet nie wiem jak to się nazywa)?
Liczba postów: 2 530
Liczba wątków: 24
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
System: 21.3 Virginia
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 24%
29-12-2023, 21:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2023, 21:05 przez yahoob3.)
0 Kurczę... nie pamiętam jak to u siebie ogarnąłem... pewnie reinstalką bo leniwy jestem , ale mam /home na odrębnej partycji i po reinstalacji systemu mam nawet taką samą tapetę , że o zakładkach w przeglądarce czy o poczcie nie wspomnę - instalacja na SSD to kilka minut.
Sesja Live, wbrew pozorom jest prosta jak budowa cepa - tylko kwestia posiadania nośnika instalacyjnego z Linuksem (np. pendriva lub płyty). Nie masz tam kogoś, żeby pomógł z tym?
Dużo masz danych, które trzeba by odzyskać?
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2023
Reputacja:
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 0%
0 Przepraszam, że znowu nie tak wrzucam linka....
Chyba jednak sobie ogarnęłam te partycje https://postimg.cc/fkGrS8N2
Czy źle to czytam?
Ale i tak jeden folder ze zdjęciami kilka GB "na chwilę" wrzucony jest na pulpicie, więc nawet jeśli są partycje, to pewnie zniknie przy ponownej instalacji systemu? Nie mam dużo danych trochę różnych drobych plików dokumentów i jakieś zdjęcia.
Jaki powinnam mieć system na tym penie? Taki sam jak mam teraz? Muszę to jakoś sprawdzić bo nawet nie pamiętam.
Nikt mi nie pomoże, nawet mąż ma satysfakcję, że znowu linux mi nie działa, a jego windows jest ok.
Liczba postów: 2 530
Liczba wątków: 24
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
System: 21.3 Virginia
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 24%
0 (29-12-2023, 21:33)madaviki napisał(a): Przepraszam, że znowu nie tak wrzucam linka....
Chyba jednak sobie ogarnęłam te partycje https://postimg.cc/fkGrS8N2
Czy źle to czytam?
Partycje masz dwie - rozruchową EFI i root czyli "/" - cały system, w tym /home.
Hmm... na upartego nawet bez powłoki graficznej można skopiować dane...
Cytat:Ale i tak jeden folder ze zdjęciami kilka GB "na chwilę" wrzucony jest na pulpicie, więc nawet jeśli są partycje, to pewnie zniknie przy ponownej instalacji systemu?
W takim przypadku tak. Wszystko zostanie zaorane.
Cytat:Jaki powinnam mieć system na tym penie? Taki sam jak mam teraz? Muszę to jakoś sprawdzić bo nawet nie pamiętam.
Najnowszy będzie ok. Tylko nie grzeb za bardzo, bo znowu zepsujesz
Pytaj na forum... będziemy rzeźbić.
Przepis na instalację znajdziesz w dziale poradniki - autor Magnus.
Cytat:Nikt mi nie pomoże, nawet mąż ma satysfakcję, że znowu linux mi nie działa, a jego windows jest ok.
Ty grzebałaś i zepsułaś... małżonek poużywa i też pewnie kiedyś padnie, zwłaszcza po jakiejś aktualizacji
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2023
Reputacja:
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 0%
0 Wydaje mi się, że poprawnie utworzyłam pena z nowym systemem, włożyłam go do komputera, włączyłam, w biosie ustawiłam boot z tego dysku, zapisałam, wyszłam, uruchamiam komputer ponownie i w dalszym ciągu mam czarny ekran z komunikatem unable to lauch cinnamon....
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2022
Reputacja:
System: 22.0 Wilma
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 0%
30-12-2023, 18:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2023, 18:50 przez sr-ol.)
0 a czy jesteś pewna że uruchamiasz kompa z pendrive'a?
system z pendrive, przed załadowaniem czegokolwiek, pyta co załadować - czy live, czy jakiś mem test czy tam inne opcje ma...
do uruchamiania kompa z 'odpowiedniego' nośnika, powinnaś mieć pod jakimś F (u mnie F8) menu do startowania, i wtedy powinna ci wyskoczyć lista czy uruchomić z dysku, czy z usb, czy co tam jest podpięte... choć oczywiście ustawienie w biosie też powinno zadziałać...
jak ci się uda uruchomić kompa z pendrive'a to myślę, że łatwo się dostać do dysku i wtedy skopiować 'graty' na inny dysk.
zerknąłem i chyba twoje 'pudełeczko' może mieć 2 dyski - nvme (jest obecnie) i sata 2,5 - zdecydowanie bym kupił drugi dysk, a najlepiej stosować zasadę kopii zapasowych 3-2-1 i żaden 'babok' nie straszny
====================
teraz dopatrzyłem - czy zdjęcie postimg.cc/CR9zr24L nie sugeruje braku internetu?
czy zastosowałaś zalecane polecenia z dołu ekranu (apt update i --fix-missing)?
===================
ech, 500 razy edytowany post :/, ale dodam, że nawet teraz (czyli w konsoli) powinno łatwo się skopiować dane na drugi dysk czy tam pendrive.
no i wtedy formacik na spokojnie
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2023
Reputacja:
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 0%
0 Dzień dobry,
bardzo wszystkim dziękuję za pomoc zaangażowanie, wsparcie i przede wszystkim poświęcony czas.
Udało się wejść w sesję Live, przekopiować dane i zainstalować nowy system - chyba pomogło wyłączenie Secure Boot.
Tak, próbowałam z "apt update i --fix-missing" - nie pomogło
Internet był, mogły się darzyć chwilowe niezauważalne przerwy, ale wiele razy próbowałam zainstalowac cinnamona i nie chcemi się wierzyć, że akurat zawsze wtedy znikał internet (w tle na innym urządzniu grało radio internetowe).
Próbowałam zainstalować jakiś inny program i również przy instalacji pojawiły się podobne błędy.
Pogrzebałam jeszcze w temacie tego typu błędów i znalazłam informację, że takie rzeczy dzieją się w sytuacji zaniku wpisów serwerów DNS - no i tu już przyszła kapitulacja, stwierdziałam, że jak zacznę w tym grzebać to wszystko wywalę...
Także wnioski są takie - widzisz "unable to launch cinnamon..." - instaluj system od nowa.
Oczywiście znowu nie działa mi klawiatura na bluetooth, ale pomęczę się z nią jeszcze parę dni i jak nie ruszy to odezwę się
Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Mniej takich guł jak ja na forum, a więcej świadomych użtkowników Minta!
Liczba postów: 121
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2022
Reputacja:
System: Inny
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura CPU: 64bit
Inny System: odchudzony Mint 21.2
Miernik podziękowań 1%
03-01-2024, 19:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-01-2024, 19:25 przez MichałM.
Powód edycji: usunięcie cytatu
)
1 To nie chodziło, że nie masz neta przez wifi/kabel (bo on był dostępny). Problem był z konfiguracją - laptop nie potrafił otrzymywanych informacji "przetłumaczyć na użyteczną formę". A czasem dużo szybciej jest zainstalować system od nowa niż bawić się w sprawdzanie konfiguracji. Szczególnie mając osobną partycję home nie traci się przy tym żadnych ważnych informacji (oprócz zainstalowanych programów, ale da się to łatwo zrobić)
Kernel: 6.2.0-32-generic x86_64 Desktop: Xfce 4.18.1 Distro: Debian GNU/Linux 12 (bookworm)
|