15-02-2020, 01:10
0
Wirusów na linux nie ma? Ciągle ktoś pisuje, że mu coś podłączyło serwer do jakiego botnetu, albo ktoś mu ukradł jego nagie fotki lub też oczyścił konto w banku z hajsu... Mamy np. andka -- to też linux, mało tam syfu jest? No tylko andek jest używany na paru mld urządzeń "domowych", a taki klasyczny linux na dekstopa i laptopa to słabo się wpycha -- ciekawe jakby wyglądała sprawa gdyby każdy miał linux na kompie zamiast windows -- chyba wszyscy by na windowsa uciekli...
Stabilny mówisz? Jak wypuszczają nowy niby stabilny kernel to zawsze mi coś ujebią. A to raz padł dźwięk (po miesiącu naprawili), teraz od kilku tygodni system sra bugami związanymi z bonding i wifi. System czasem się nie chce zahibernować albo wyłączyć po hibernacji, a jak już to zrobi, to się nie chce odhibernować -- "rzadko, bo rzadko ale zawsze". Ostatnio popsuli firefox'a (poraz n'ty) i się nie chciał uruchomić. Linux nie jest stabilny, on jedynie może być stabilny podobnie jak i windows, wszystko zależy od tego co siedzi przed klawiaturą.
Pełna kontrola nad systemem? No nie wiem, może po 10-15 latach intensywnej jego obsługi.
Stabilny mówisz? Jak wypuszczają nowy niby stabilny kernel to zawsze mi coś ujebią. A to raz padł dźwięk (po miesiącu naprawili), teraz od kilku tygodni system sra bugami związanymi z bonding i wifi. System czasem się nie chce zahibernować albo wyłączyć po hibernacji, a jak już to zrobi, to się nie chce odhibernować -- "rzadko, bo rzadko ale zawsze". Ostatnio popsuli firefox'a (poraz n'ty) i się nie chciał uruchomić. Linux nie jest stabilny, on jedynie może być stabilny podobnie jak i windows, wszystko zależy od tego co siedzi przed klawiaturą.
Pełna kontrola nad systemem? No nie wiem, może po 10-15 latach intensywnej jego obsługi.