0
Może opiszę zachciało mi się lubuntu sciagniolem niestety w trybie UEFI nie chciało się odpalić Grub Stop i klops w efekcie narazie odpuściłem.Sciagnolem Minut 21 Mate 64 bit.Zrobilem pełna i....no właśnie
Home mam oddzielnie zaznaczyłem zamontuj w /home bez formata,root sformatuj instal poszło szybko uruchamia się hasło to do UEFI reboot działa....Ale wbijam hasło zalogowania odbija do ekr.logowanis i tak w kółko . Odpalam konsole ctrl+F2 ,loguje się user wchodzi hasło też ale nie chcę normalnie startować....
No to daje sudo su hasło,poszło startx odpala Czy przechodzę do katalogu,partycji domowego Home a tam Caja nie ma dostępu do użytkownika normalnego do zapisu....Może przez konsole jak bym spróbował,ale się zdenerwowałem i przez aplet user/grup chciałem dodać nowego usera,żeby wogole się zalogować na normalnym,ale wiesza cały czas i nic...
Odpuściłem problem jeszcze raz instalka z ubeka tym razem format Root i Home (nie miałem za bardzo ważnych rzeczy na home poszło....)
Działa wszystko ok.
Ale się zastanawiam co bo przyczyną tego stanu rzeczy.Mozliwe że timeshift coś namieszał bo miałem na poprzednim dustronustawiony z backapem także katalogu domowego i pamiętam raz przywracalem....
Możliwe też że ten lubuntu coś namieszał?Przy partycjonowaniu wskazałem tylko root sformatowanej i Home tylko żeby zamontował....
Ktoś się orientuje co mogło pijąc nie tak?
Dedito: Piłeś? Nie pisz.
Home mam oddzielnie zaznaczyłem zamontuj w /home bez formata,root sformatuj instal poszło szybko uruchamia się hasło to do UEFI reboot działa....Ale wbijam hasło zalogowania odbija do ekr.logowanis i tak w kółko . Odpalam konsole ctrl+F2 ,loguje się user wchodzi hasło też ale nie chcę normalnie startować....
No to daje sudo su hasło,poszło startx odpala Czy przechodzę do katalogu,partycji domowego Home a tam Caja nie ma dostępu do użytkownika normalnego do zapisu....Może przez konsole jak bym spróbował,ale się zdenerwowałem i przez aplet user/grup chciałem dodać nowego usera,żeby wogole się zalogować na normalnym,ale wiesza cały czas i nic...
Odpuściłem problem jeszcze raz instalka z ubeka tym razem format Root i Home (nie miałem za bardzo ważnych rzeczy na home poszło....)
Działa wszystko ok.
Ale się zastanawiam co bo przyczyną tego stanu rzeczy.Mozliwe że timeshift coś namieszał bo miałem na poprzednim dustronustawiony z backapem także katalogu domowego i pamiętam raz przywracalem....
Możliwe też że ten lubuntu coś namieszał?Przy partycjonowaniu wskazałem tylko root sformatowanej i Home tylko żeby zamontował....
Ktoś się orientuje co mogło pijąc nie tak?
Dedito: Piłeś? Nie pisz.