Jeżeli jesteście na bieżąco to już wiecie, a jeżeli nie to:

https://www.omgubuntu.co.uk/2019/06/stea...for-ubuntu

https://steamcommunity.com/app/221410/di...026829445/

W skrócie, każde kolejnie wydanie Minta od 20 (jeżeli dalej będzie oparty na Ubuntu) również nie będzie wspierane przez Steam.

Zainstalowałem na starym komputerze koleżanki Linux Mint 18 32bit. Nie działa na nim chromium, mimo że instalowane z repozytorium. Uruchamianie z terminala powoduje wyrzucenie komunkatu "illegal instruction". Vivaldi 32bit to samo. Czy to aby nie wina niekompatybilności procesora? Dodam, że ja używam opensuse z 2016 roku i nie mogę już zaktualizować żadnej przeglądarki. Uruchomienie nowszej wersji powoduje komunikat w terminalu "Naruszenie ochrony pamięci". Procek koleżanki to jakiś athlon 1700+, ja mam core i5, więc u mnie to na pewno nie wina procesora, ale nie o mnie tu chodzi.

Jakie wersje przeglądarek działają na pewno w Linux Mint 19.1 32bit? W 18 jest bardzo stary Firefox 47. Czy jest szansa, że jeśli zainstaluję nowszego minta nowe przeglądarki będą działać?

Prawdopodobnie po aktualizacji nie rozpoznaje hasła do aktualizacji i innych a do logowania pamieta, da się naprawić czy instalować od nowa ?

Cześć,

Niedawno radziłem się Was o program do oglądania TV, a teraz nachodzą mnie wątpliwości czy przypadkiem mój komputer nie jest już za leciwy na Minta 19.1 w wersji Cinnamon. Problem polega na tym, że wyrzuca mi błąd, że system działa w trybie renderowania programowego, a wtedy zamiast płynności, dostaję pokaz slajdów. Myślałem, że to wina sterowników, mam kartę nVidia i trochę się nimi bawiłem. Postanowiłem jednak sformatować system i użyć sterowników w wersji bodajże 390, tych dostępnych w Menadżerze Sterowników. Było ok, do około 5 uruchomień, potem znów to samo. Podaję specyfikację komputera:

ASUS P5Q-SE2
Intel Core 2 Duo E7400, 2x2,8 GHz,
2 GB RAM DDR2 667 MHz,
nVidia GeForce GT730 1GB GDDR5,
SSD GoodRAM C100 120 GB

Czy to wina PC czy ta wersja 19.1 jest jakaś wadliwa? Ciężko mi znaleźć w Internecie dokładny wykaz wymagań dla edycji Cinnamon, ale z tego co wywnioskowałem, mój komputer może być jednak za słaby. 17.3 radził sobie bez najmniejszych problemów, ale jak wiadomo to dość stara dystrybucja.

Dzień dobry wszystkim.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu jakim jest kiepsko drukująca drukarka. Teraz szczegóły:
System to Mint 19.1; drukarka to Epson Stylus Photo R285. Wydruki zdjęć, zarówno spod CUPS+GutenPrint jak i TurboPrint są fatalne. Kolory przekłamane, dość ciemne. Podobnie jest z wydrukiem PDF - czcionki są trochę pogrubione jakby za dużo tuszu pobierała drukarka, wyglądaj na rozmyte, nie ostre. Na 200% nie jest to problem z atramentem, ponieważ wydruki spod Windowsa są bardzo dobre.
Próbowałem kombinować z profilami ICC, wydłubałem nawet profile z Windowsa i zainstalowałem w Mincie ale bez efektu. Kiedyś, przed przesiadką z Ubuntu, miałem podobny problem. Rozwiązałem to metodą prób i błędów oraz masą straconego tuszu i papieru, ustawiając ręcznie parametry drukowania w sterownikach. Efekt był zadowalający jeśli chodzi o tekst czy grafikę, ale zdjęcia były takie sobie. Obecnie nie mam siły "kopać się z koniem"... A na uruchomianie za każdym wydrukiem Windowsa to nie mam natchnienia...
Dzięki z góry za wszelkie pomysły i sugestie.

Ale te podstawki to już wymagają Monitora, zwykli ludzie takiego stuffu raczej nie używają bo do czego.
Zorin może i fajny ale trochę drogi jak na linuxa

Co jest nie tak z zarządzaniem pamięcią? Po kilku dniach użytkowania (system zawsze usypiam), przychodzi taki moment, że system wykorzystuje jakieś 90% RAM-u i 95% SWAP, w pewnym momencie kursor i wszystkie aplikacje stają w miejscu, nie da się pracować, bo trzeba odczekać, aż system dojdzie do siebie, co trwa czasem i kilkanaście minut, po czym muszę zrestartować głównego pożeracza pamięci, czyli Firefox-a, a najlepiej zresetować cały system, żeby wyczyścić SWAP.
Oprogramowania mi nie przybywa, przybywa tylko aktualizacji, wydaje mi się, że one mogą być tego przyczyną, wcześniej, czyli gdzieś ze dwa miesiące temu nie zauważałem tego problemu.

Witam,

Chciałem się poradzić, jakie programy oprócz Kaffeine i VLC mogą posłużyć i są w jakimś stopniu dedykowane do odbioru telewizji cyfrowej? Przed przesiadką z Minta w wersji 17.3 na 19.1 korzystałem z Kaffeine, który świetnie wywiązywał się ze swojego zadania. Miałem też MeTV, także był ok, ale traktowałem go jako program dodatkowy. Po aktualizacji MeTV nie mogę zainstalować, a Kaffeine nie zawsze "łapie" kanały i co jakieś 20-30 sekund klatkuje i rozmazuje obraz. Co moglibyście mi polecić? Tak jak wspominałem wcześniej, Mint w wersji 19.3, środowisko Cinnamon, karta TV Not Only TV LV5T Deluxe USB.

Pozdrawiam,
Michał

Prośba o pomoc w podobnym temacie. Właśnie odinstalowałem okienka od Billa i po instalacji MINTa mam problem z zainstalowaniem czegokolwiek:

Witam. Czy znają państwo jakieś działające pod Linux Mint 19.1, oprogramowanie mogące być alternatywą dla najnowszej wersji modem manager gui? Po ostatnich aktualizacjach systemu lub modem managera, ten ostatni nie uruchamia się. Z tego co zdołałem się zorientować, błąd został już zgłoszony do twórcy oprogramowania. Problem w tym, że potrzebuję programu do obsługi modemu na już. Sam nic, działającego pod najnowszą wersją Minta, nie znalazłem. Z góry dziękuję za pomoc.