witam mam pytanie, problem o którym napiszę mam od bardzo dawna może rok lub dłużej, wcześniej zwalałem to na internet mobilny który posiadałem teraz mam stałe łącze i problem jest ten sam.
Mam stałe łącze 300/30 na mint, ubuntu, jest problem ze stabilnością łącza. Wygląda to następująco: ściągam np plik 40gb torrentem lub z serwera i np mam prędkość pobierania 10mb/s wysyłania 3mb/s i nagle spada do zera trwa to parę sekund i znowu się ściąga pełną prędkością i tak co parę minut. Internet działa prawidłowo, serwery z plikami też są stabilne. Ostatnie 3 miesiące musiałem pracować z domu i musiałem to robić na (przepraszam za wyrażenie) windows 10 tam bez problemu wszystko działało. Wygląda jakby było coś nie tak z jakimś sterownikiem. Przy speedtest na windows mam pełne 300mb/s na linux rożnie raz 150 raz 180 max 220. Łącze mam wolne od zbędnych urządzeń. Podłączony mam dekoder canal +, lodówkę, pralkę i oczyszczacz powietrza. Wymienione sprzęty pobierają góra 2gb internetu miesięcznie (sprawdzone). Nawet po odłączeniu wszystkich urządzeń prędkość waha się od 0 do 220mb/s. A jeszcze jedno dzieje się tak tylko na wifi 5 GHz , na 2,4 jest wszystko bez zarzutów no ale prędkość spada na tym drugim do max 120mb/s. Na kablu sieciowym brak problemu. Sterownik jest ten co w jądrze, nic dodatkowo nie instalowałem. Sprzęt to dell latitude 6430u.
Lecz nic to nie daje. Dostaję tylko komunikat, że pakiet już jest w najnowszej wersji. I przy ponownej próbie uruchomienia, ten sam komunikat o braku libki
Witam,
przy wybudzeniu komputera po uśpieniu pojawia mi się komunikat jak na zdjęciu. Najczęściej się uruchamia, ale czasem bywa że nie.
Ktoś wie o co chodzi??
Info o systemie:
Jestem świeży na forum więc proszę o wyrozumiałość .
Problem jak w temacie. Po bezproblemowej instalacji, po ponownym uruchomieniu automatycznie startuje Windows bez możliwości wyboru systemu.
Lektura istniejących rozwiązań na forum w moim przypadku nie sprawdziła się.
Program rozruchowy zainstalowany na dysku głównym /dev/sda.
Poniżej zamieszczam wynik komendy:
Kod:
mint@mint:~$ sudo efibootmgr
BootCurrent: 0003
Timeout: 0 seconds
BootOrder: 0004,2001,0005,2003,0002,2002
Boot0000* EFI Network 0 for IPv4 (1C-39-47-BA-20-5C)
Boot0001* EFI Network 0 for IPv6 (1C-39-47-BA-20-5C)
Boot0002* Lenovo Recovery System
Boot0003* EFI USB Device (KingstonDataTraveler 2.0)
Boot0005* Windows Boot Manager
Boot2001* EFI USB Device
Boot2002* EFI DVD/CDROM
Boot2003* EFI Network
Dodano po pewnym czasie:
Przepraszam za zamieszanie.
Wszystko już śmiga jak należy.
Pomogło wyłączenie w BIOS'ie opcji "Secure Boot".
Temat do zamknięcia.
Witam!
Mam Minta 20. Ogólnie jest spoko, lecz interfejs ciut mi nie odpowiada. Chodzi głównie o ikony apek. Czy jest możliwość, by je jakoś podmienić na takie na przykład z Zorina? Domyślne są według mnie za stare, trochę archaiczne... Proszę o pomoc
Pozdrawiam forumowiczów
Dzień dobry czy też dobry wieczór wszystkim! Jestem świeżo zarejestrowanym użytkownikiem i mam nadzieję, że nie popełniam jakiejś gafy typu zły problem w nieodpowiednim dziale. Mam problem z obrazem wyświetlanym przez HDMI. O ile filmy na ekranie komputera śmigają bez zarzutu, to wyświetlane przez HDMI skaczą. Niezależnie jakiego odtwarzacza używam, jakiej jakości film włączam, obraz na ekranie nie jest płynny, tylko przyspiesza co daje wrażenie przeskoków. Synchronizacja obraz-dźwięk jest ok. Czy spotkał się ktoś z podobnym problemem? Jakieś remedium? Komputer to Lenovo 3000 G530, obraz wysyłany na sprawny rzutnik.
Witam serdecznie wszystkich użytkowników. Wiem, że podobne tematy pojawiały się kilkukrotnie ale ze względu na fakt, że metody opisane w Tutorialach nie sprawdziły się w moim przypadku oraz że to laptop z przestrzenią dyskową zarezerwowaną dla Windy (nie mam systemu na płycie a jedynie w formie preinstalowanej na dysku) nie potrafiłem samodzielnie rozwiązać problemu i liczę na Waszą pomoc.
Chciałem zainstalować Mint'a 20 XFCE na starym laptopie żony obok Windy. Instalacja przebiegła poprawnie jednak po ponownym uruchomieniu komputera nie mam menu wyboru grub. Podejrzewam, że to z tego względu, że dysk posiada wcześniej przygotowaną przestrzeń startową oznaczoną w gparted jako boot pod ntfs.
Witam.
Mam Router Linksys WRT1200 Podłączyłem dysk pod USB oznaczone eSATA Router bez problemu widzi dysk, można wszystko ustawiać.
W panelu wyświetla mi sie adres dysku jaki mam podać eksploatatorze windowsa //10.67.217.35
I pytanie świerzaka:
Gdzie ja mam to wbić w linuksie??
W przeglądarce plików wpisywanie samego ip z znakami // czy bez nic nie daje.
W Mój komputer w zakładce sieć tez nic się nie wyświetla. Jest tylko "sieć windows" do której nie da sie wejść( nie wiem skąd ja wziął.)
Czy taki dysk trzeba jakos zamontować?
Pytanie może banalne, nie na ten dział... Świerzak jestem
Problem wydaje się banalny ale nie umiem go rozwiązać. Szukam takiej opcji jak tryby prezentacji w Windows. Chodzi mi wyświetlaj tylko na drugim ekranie. Po prostu chce aby laptop wygłaszał ekran jak podpinam go do tv. Jestem nowy i to mój pierwszy kontakt z Linuxem. Może jest opcja pobrania przez terminal takiej opcjia albo dodanie skrótu klawiszowego.